"M jak miłość" odcinek 1779 - wtorek, 6.02.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Wyprowadzka Ani od Marty w 1779 odcinku "M jak miłość" doprowadzi do tego, że Wojciechowska kolejny raz zda sobie sprawę jak samotne i puste jest jej życie bez dzieci i wnuka. Od wielu miesięcy w Polsce nie ma już Łukasza (Jakub Józefowicz), który wyjechał do Włoch z Patrycją (Alżbeta Lenska) i ich synem Jasiem (Aleksander Cacko), a teraz 18-letnia córka opuści Martę. Co prawda Ania zostanie w Warszawie, ale z przyjaciółką przeprowadzi się do studenckiego mieszkania, od października zacznie studia i nie będzie już miała dla matki zbyt wiele czasu.
Choć Ania w 1779 odcinku "M jak miłość" zacznie nowe życie, to nie zapomni o Marcie. Zaniepokojona tym jak matka poradzi sobie po jej wyprowadzce, poprosi Budzyńskiego o pomoc. Zjawi się w kancelarii ojczyma i uprzedzi Andrzeja, że z Martą nie jest najlepiej, że źle znosi świadomość utraty kolejnego dziecka. Nawet dorosłego.
- Boję się, że teraz mama się całkowicie posypie... Wcześniej musiała przede mną jakoś trzymać fason, ale widziała, że nie śpi po nocach, martwi się. Do tego stopnia, że zastanawiałam się czy w ogóle nie odwołać tej całej akcji. Ale z kolei moja kumpela wpadła w panikę, że chcę ją zostawić na lodzie. Więc mam do ciebie prośbę... Mógłbyś trochę zaopiekować się mamą, żeby nie była aż tak strasznie samotna?
Reakcja Andrzeja w 1779 odcinku "M jak miłość" będzie mówiła sama za siebie. Po wyjeździe Magdy do Londynu i tak spadnie na niego sporo obowiązków, zwłaszcza w siedlisku. Będzie pomagał Dimie (Michaił Pszeniczny) w opiece nad Nadią (Mira Fareniuk), więc nie będzie miał ochoty jeszcze doglądać Marty. - Ale ja? Naprawdę ja? Ale co ja mogę zrobić?!
- Nie wiem, zadzwonić do niej, zaprosić na lunch, porozmawiać o pracy czy o innych bzdetach, o których rozmawiają starsi ludzie!
- Ja ci dam zaraz starszych ludzi!
- To dasz radę? Proszę... - Ania w 1779 odcinku "M jak miłość" zmusi Andrzeja do spotkania z Martą. W mieszkaniu byłej żony Budzyńskiego czeka zaskakująca niespodzianka. Natknie się na „konkurencję”, Jacka Mileckiego (Robert Gonera), który odwiedzi Martę, żeby dotrzymać jej towarzystwa po wyprowadzce Ani. Nic dziwnego, że zrobi się... niezręcznie.