"M jak miłość" odcinek 1777 - wtorek, 30.01.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1777 odcinku "M jak miłość" Ewa nie przestanie straszyć Basi i zrobi wszystko, aby zmusić ją do powrotu do Wojtka (Aleksander Szeląg). Kalinowska nie będzie mogła darować młodej Rogowskiej, że dla niej jej syn zmienił całe swoje życie, gdyż zrezygnował z renomowanego liceum w Warszawie i przeniósł się do Gródka, a ona nagle się w nim odkochała. I już wtedy zacznie straszyć ją konsekwencjami i każe odkręcić ich zerwanie, na co nastolatka jedynie zaleje się łzami i nie będzie chciała nikomu powiedzieć, co się stało. Jednak gdy w 1777 odcinku "M jak miłość" Ewa nie zaprzestanie swoich praktyk i znów zacznie nękać Basię, to córka Marysi już dłużej nie wytrzyma i ze wszystkiego jej się zwierzy! A zszokowana Rogowska aż nie będzie mogła w to uwierzyć...
W 1777 odcinku "M jak miłość" wściekła Marysia postanowi natychmiast rozmówić się z wredną Ewą, gdyż tym razem lekarka przekroczy już wszelkie możliwe granice. I choć Rogowska przymykała oko na to, gdy Kalinowska terroryzowała ją i Krysię, to gdy weźmie sobie na celownik Basię, to już nie wytrzyma! I da wspólniczce Artura jasno do zrozumienia, że zamierza oficjalnie oskarżyć ją o nękanie! A gdy ta w odpowiedzi zacznie grozić jej zwolnieniem, to w 1777 odcinku "M jak miłość" spotka się ze zdecydowanym sprzeciwem wszystkich pracowników przychodni, którzy będą jej mieć równie dość jak Marysia!
- Nie zamierzam tolerować tego, że straszysz moją córkę! - wykrzyczy jej prosto w twarz wściekła Marysia. A gdy Ewa zacznie ją straszyć konsekwencjami, to Rogowska ją w tym uprzedzi - Ja dłużej z tobą nie będę pracować!
- Bronimy swoich dzieci jak możemy najbardziej, kiedy uznamy to za słuszne i konieczne. W takiej sytuacji Marysia zachowuje się jak stuprocentowa kobieta - tłumaczy Małgorzata Pieńkowska w "Kulisach M jak miłość".
I w 1777 odcinku "M jak miłość" postanowią solidarnie odejść z pracy i to w trybie natychmiastowym! I to nie tylko Rogowscy, ale także prześladowana przez nią Popławska! Cała trójka wręczy Kalinowskiej swoje wypowiedzenia, przez co zostawi załamaną lekarkę na lodzie! A świadkiem upadku matki stanie się sam Wojtek!
- Składamy rezygnację z pracy w trybie natychmiastowym! - oświadczy Artur, wręczając jej wypowiedzenia.
- Ewa zaczyna tracić grunt pod nogami. Wie, zdaje sobie sprawę z tego, że wiele błędów popełniła. Po raz kolejny dostaje nauczkę. Jakie będą tego konsekwencje... To jest duży szok. To, co się wydarza, powoduje, że ona zaczyna widzieć, że na jej życie zawodowe wpływają właśnie też jej wybory osobiste. Ewa sięga dna, bo traci wszystko. Może się odbije... - podsumowuje Anna Kerth w "Kulisach M jak miłość".
Dlatego jeszcze w 1777 odcinku "M jak miłość" Wojtek zacznie przekonywać matkę, aby sprzedała swoje udziały w przychodni Rogowskim i wyjechała z Grabiny. Syn Kalinowskiej zaproponuje jej nawet, że przeniesie się wraz z nią do Warszawy. Ale czy Ewa go posłucha? Wydaje się, że tak, gdyż w malowniczej wsi Mostowiaków już nie będzie miała czego szukać...