"M jak miłość" odcinek 1775 - wtorek, 23.01.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Śmierć żony i córki Rotkiewicza w 1775 odcinku "M jak miłość" odciśnie głębokie piętno na prawnikach związanych z jego kancelarią, a także każdym, kto miał okazję poznać Igę (Patrycja Potyralska). Co prawda żona Rotkiewicza pojawiła się w serialu tylko raz, na krótko przed porodem odwiedziła Marka w sądzie, ale prawnik dość często o niej wspominał, o życiu rodzinnym, o tym jak cieszą się z ukochaną, że wreszcie będą mieli dziecko. Kilka miesięcy po narodzinach córki Rotkiewicz straci w makabrycznym wypadku całą rodzinę. Winnym tej tragedii będzie kierowca, który ucieknie z miejsca wypadku, nie udzieli pomocy ciężko rannej Idze i jej małej córeczce.
Lotem błyskawicy w 1775 odcinku "M jak miłość" po kancelarii Rotkiewicza, a także kancelarii Budzyńskiego i Wernera rozejdzie się wstrząsająca wiadomość o tym, co spotkało Marka. W tych dramatycznych okolicznościach Andrzej spotka się z Markiem w sądzie, złoży konkurentowi, dawnemu koledze ze studiów kondolencje. Od razu zauważy w jak fatalnym stanie psychicznym jest Rotkiewicz, który zaplanuje zemstę na zabójcy żony Igi i ich córki.
Dramat szefa Sylwii w 1775 odcinku "M jak miłość" wpłynie również na nią i Wernera. Akurat w tym dniu kochankowie zaczną toczyć spór o to, czy powinni ze sobą zamieszkać. Z Adama wyjdzie tradycjonalista i będzie chciał, żeby Sylwia przeprowadziła się do niego. Nie chcąc dłużej tracić czasu na przepychanki z ukochaną. W końcu przecież dorósł do poważnego związku. A przynajmniej tak mu się wydaje.
- Mam duży dom z pięknym ogrodem. Remontowałem go przez rok i teraz miałbym go zostawić? Zresztą to chyba kobieta wprowadza się do faceta, a nie odwrotnie - Adam w 1775 odcinku "M jak miłość" dość niezręcznie spróbuje przekonać kochankę do przeprowadzi. I jak podaje portal światseriali.interia.pl wzbudzi wybuch złości Sylwii. - Ty i te twoje mizoginistyczne, patriarchalne przekonania! Doprowadzasz mnie do szału!
Ostra reakcja Sylwii w 1775 odcinku "M jak miłość" nie zniechęci Wernera. - Świetnie, bardzo lubię doprowadzać cię do szału. Może i są między nami różnice, ale i tak w końcu się pogodzimy. Taka jest siła udanego seksu, kotku! - spróbuje ją udobruchać Adam, czym wkurzy Sylwię jeszcze bardziej. - Różnic między nami nie zasypie nawet najbardziej udany seks świata! Po czym trzaśnie drzwiami i wyjedzie z domu Adama.
Chociaż w 1775 odcinku "M jak miłość" będzie się wydawało, że Werner i Sylwia nie zamieszkają razem, to na wieść o śmierci żony Rotkieiwcza oboje uznają, że nie powinni tracić czasu na głupoty, bezsensowne kłótnie. W obliczu tragedii, która spadła na szefa Sylwii muszą się skupić na byciu razem, bo życie jest zbyt krótkie.