"M jak miłość" odcinek 1775 - wtorek, 24.01.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Odcinek 1775 "M jak miłość" zacznie się od złej wróżby, z którą przybiegnie do łóżka Budzyńskich małą Ukrainka. Zapłakana Nadia wydusi z siebie, że Magda nagle zniknie i już nigdy nie wróci. Andrzej zapyta przez sen, o co chodzi, więc Magda zacznie ich oboje uspokajać. Tyle, że prawda jest taka, że Budzyńska niebawem wyjedzie z Maćkiem (Franciszek Przanowski) do Londynu. Jak będzie z jej powrotem do siedliska?
O tym, że Anna Mucha może odejść z "M jak miłość" i to już niebawem, bo dostała posadę w konkurencyjnej stacji, pisaliśmy jako pierwsi. Wówczas też internet zalały komentarze zaniepokojonych fanów aktorki i serialu, którzy stwierdzili, że jak ona zniknie, czas zakończyć sagę rodu Mostowiaków. Może zatem w przepowiedni Nadii jest jakaś część prawdy?
- Mnie się przyśniło, że ty wyjechałaś i już więcej nigdy nie wrócisz - przerażona Ukrainka przytuli się do Magdy w 1775 odcinku "M jak miłość".
- Nieprawda, oj, to jest nieprawda, to jest tylko zły sen...
- Co się dzieje? - przebudzi się Andrzej.
- Nic, śpij, śpij...