"M jak miłość" odcinek 1771 - wtorek, 9.01.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1771 odcinku "M jak miłość" Kasia odwiedzi w więzieniu siostrę Justynę. Stawska dowie się, że jej siostra przestępczyni będzie miała dziecko, co całkowicie zmieni sytuację. Nowe życie może tchnąć w ich relację coś dobrego i prawdziwego. Skłócone siostry po raz pierwszy wspomną razem matkę, co ma ogromne znaczenie, bo o jej śmierć Kasia obwiniała Justynę. Co sobie powiedzą kobiety, z których tylko jedna żyła uczciwie, a druga całe życie kłamała i próbowała kogoś wykorzystać?
- Co ty znowu wymyśliłaś? Ciąża? Co to za gierki? - Kasia nie od razu uwierzy w historyjkę siostry w 1771 odcinku "M jak miłość".
- Kasia, to nie są żadne gierki. To jest prawda - odpowie poważnie Justyna. - Ostatnio stchórzyłam, nie byłam w stanie powiedzieć ci tego w oczy...
- Który to miesiąc?
- Czwarty...
- A ojciec?
- Nie chcę go znać! Chociaż właściwie to nawet nie wiem... Nie jestem pewna
W tym momencie 1771 odcinka "M jak miłość" Kasia zmieni swoje nastawienie do siostry. Być może po raz pierwszy w życiu usłyszy od niej prawdę i zrobi to niej wielkie wrażenie. Następne słowa Justyny powalą żonę Kuby prawie na kolana...
- Nie mam na to wszystko siły - odpowie Kasia ze łzami w oczach.
- Kasia, nie zostawiaj mnie z tym samej, mam tylko ciebie! Przecież ciotka nie da sobie rady z małym dzieckiem. Musisz mi pomóc, chyba nie pozwolisz, żeby twoja siostra wychowywała się w więzieniu? Musisz ją stąd zabrać!
- Siostrzenica?
- Tak, czuję, jestem pewna, że to dziewczynka. I chcę dać jej na imię Krysia. Po mamie.