"M jak miłość" odcinek 1767 - poniedziałek, 18.12.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1767 odcinku "M jak miłość" Jagoda już nie będzie przypominała dawnej siebie sprzed pożaru. Załamana i oszpecona żona Tadeusza będzie mamrotać ponurym tonem, że nie chce nikomu się pokazywać na oczy, a zwłaszcza mężowi. Można zrozumieć stan Jagody - ze ślicznej dziewczyny nie zostanie nawet ślad! Tadeusz i Staszek (Sławomir Holland) będą załamani stanem Jagody i zaczną szukać pomocy dla niej. Czy Marysi (Małgorzata Pieńkowska) uda się wyciągnąć Kiemliczową z dna rozpaczy? A może to Jagoda ma rację i Tadeusz szybko pocieszy się z nową ślicznotką?
Tadeusz w "M jak miłość" na początku dał się poznać jako kobieciarz. Kiemlicz "skakał z kwiatka na kwiatek" nie angażując się w głębszą relację z żadną kochanką. W końcu zakochał się, kiedy poznał Olę (Justyna Karłowska), zakochał się w niej i chciał oświadczyć. Wtedy okazało się, że jego oblubienica jest już mężatką, więc Tadeusz znów przestał wierzyć kobietom. Z tego stanu wyciągnęła go Jagoda, która za miłość z Tadeuszem zapłaciła straszną cenę!
Ola w "M jak miłość" okazała się najgorszą psychopatką, która z zemsty za straconą szansę na dobry ożenek próbowała Jagodę zabić. Nakarmiona przez nią psychotropami Kiemliczowa spała, kiedy w jej domu rozpętał się pożar. W 1767 odcinku serii Jagoda nie będzie przypominała już dawnej piękności a do tego całkiem się załamie!
- Jagoda jest w kiepskim stanie psychicznym, bardzo kiepskim - wyzna Tadeusz Bartkowi w 1767 odcinku "M jak miłość".
- Nie mogę się tak nikomu pokazać, nie będę ludzi straszyć - wymamrocze Jagoda swojemu tacie.
Przerażony stanem córki Staszek w 1767 odcinku "M jak miłość" będzie błagał o pomoc Marysię. - Jagoda ceni twoje zdanie... Mogłabyś z nią porozmawiać? Serce mi pęka, jak na nią patrzę... Rogowska spełni prośbę przyjaciela i to ona najpewniej usłyszy od Jagody przerażające słowa.
- Tadeusz poślubił kogoś zupełnie innego. Nie chcę, żeby był ze mną z litości...