"M jak miłość" odcinek 1763 - poniedziałek, 4.12.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Tadeusz w 1763 odcinku "M jak miłość" przeżyje prawdziwy szok, kiedy niczego nieświadomy wróci do domu, a zastanie wielki pożar i na dodatek okaże się, że w środku budynku znajduje się Jagoda! Nie zważając na niebezpieczeństwo, Kiemlicz rzuci się na ratunek ukochanej żonie, która zostanie zamknięta wewnątrz skąpanego w płomieniach domu. Oczywiście, to wszystko chory plan Oli, która przystąpi do jego realizacji jeszcze w 1762 odcinku "M jak miłość". Wtedy wyczuje moment, w którym zastanie rywalkę samą, odwiedzi ją pod pretekstem wyjazdu z Grabiny i chęci pożegnania się, a tak naprawdę otruje Jagodę! Siostrzenica Modrego (Stefan Friedmann) zostanie nafaszerowana lekami, zdobytymi od Ewy Kalinowskiej (Anna Kerth). Kiedy zaśnie, Ola zamknie ją w pomieszczeniu, podłoży ogień i się oddali...
Jagoda umrze po pożarze w 1763 odcinku "M jak miłość"?
Kiedy w 1763 odcinku "M jak miłość" Tadeusz dostanie się do płonącego budynku, weźmie żonę na ręce i wyniesie ją jak najszybciej i jak najdalej od ognia. Na miejscu pojawi się karetka, a kobieta zostanie ułożona na noszach i natychmiast przetransportowana do szpitala. O sprawie dowiedzą się Staszek (Sławomir Holland) oraz Krystyna (Dorota Chotecka-Pazura), którzy niezwłocznie pojawią się w placówce, do której ratownicy zawiozą ranną.
Niestety szybko okaże się, że stan Jagody jest krytyczny... Kobieta dozna poważnego poparzenia ciała, a szkody wyrządzone przez ogień, będą rozległe. Kiedy żona Tadeusza zawalczy o życie w szpitalu, policja natychmiast rzuci się w pogoń za Olą. Na szczęście z pomocą Dariusza (Paweł Paprocki) uda się schwytać chorą psychicznie winowajczynię całej tragedii. Czy jednak będzie za późno, a poparzona Jagoda umrze w szpitalu? Oby jej organizm zdołał się podnieść po szokujących i skrajnie niebezpiecznych wydarzeniach.