"M jak miłość" odcinek 1762 - wtorek, 28.11.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1762 odcinku "M jak miłość" Bartek odbierze telefon z Australii, który kompletnie go dobije. Lisiecki cały czas chodzi przybity, odkąd Ula uciekła od niego i zabrała ze sobą Kalinkę. Mąż Mostowiaczki zaczął nawet zaglądać do kieliszka i zaniedbywać swojej podstawowe obowiązki w firmie Tadeusza (Bartłomiej Nowosielski). Bartek ma także na koncie niegdysiejsze konflikty z prawem, co teraz utrudnia mu walkę o dziecko Marzenki (Olga Szomańska) i Andrzejka (Tomasz Oświeciński). Telefon od Natalki (Dominika Suchecka), niestety nie poprawi mu humoru...
Natalka w 1762 odcinku "M jak miłość" powiadomi szwagra o kosztach, jakie zażyczył sobie prawnik w Australii za poprowadzenie sprawy jego rozwodu i walki o dziecko. Ta kwota zwali z nóg nie tylko Lisieckiego, ale wszystkich jego fanów!
Najpierw Bartek w 1762 odcinku "M jak miłość" spróbuje wziąć kredyt w banku na 15 tysięcy złotych. Tyle "na dzień dobry" zawoła prawnik i nie będzie miał zamiaru negocjować. Ale niestety brak zdolności kredytowej Bartka przekreśli jego plany. I wtedy ratunek przyjdzie z niespodziewanej strony. Tylko jaką cenę tak naprawdę zapłaci za to Bartek?
Milionerka Dorota (Iwona Rejzner) w 1762 odcinku "M jak miłość", u któej Bartek aktualnie pieli grządki, usłyszy jego rozmowę z bankiem i uzna, że właśnie nadszedł moment, aby przystojniaka wykorzystać. Piękna bogaczka zaproponuje mu sfinansowanie rozwodu z Ulą. Ale będzie chciała coś dostać w zamian.
- Chcę, żebyś poszedł tam ze mną jako osoba towarzysząca! - oznajmi Bartkowi milionerka i zażąda, aby poszedł z nią na imprezę. - Piętnaście tysięcy. Tyle mogę ci zapłacić - doda.
I tak Bartek przez Ulę w jednej chwili w 1762 odcinku "M jak miłość" stanie się chłopcem do towarzystwa bogatej Doroty! Ale może to wszystko jeszcze skończy się dobrze?