"M jak miłość" odcinek 1756 - wtorek, 7.11.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Romans Marcina i Kamy w 1756 odcinku "M jak miłość" rozkwitnie na dobre, choć tancerka erotyczna domyśli się, że Chodakowski nie jest obojętny jej młodszej siostrze! Co więcej, detektyw jeszcze mocniej będzie się angażował w relacje sióstr, w to, co dzieje się z Anią, która wskutek wypadku spowodowanego przez Kamę ma zdeformowaną nogę, nigdy nie odzyska pełnej sprawności, nie będzie mogła normalnie chodzić. Podejrzenia Marcina co do młodszej siostry Kamy, która według niego cierpi na depresję, będą jednak mijały się z prawdą. Bo to bliskość Chodakowskiego sprawi,że Ania zacznie się przy nim dziwnie zachowywać i zmieni także stosunek do Kamy, która przecież sypia z jej ukochanym.
Kolejny wypadek Ani w 1756 odcinku "M jak miłość", tym razem w mieszkaniu Kamy sprawi, że Marcin znów otoczy ją opieką. To właśnie Chodakowski pomoże Ani, która poślizgnie się pod prysznicem podczas kąpieli, upadnie tak niefortunnie, że nie będzie w stanie się sama podnieść. Zdąży tylko zakryć się ręcznikiem, a Marcin, niczym bohater, weźmie ją na ręce i zaniesie do pokoju do łóżka. Troska Marcina w 1756 odcinku "M jak miłość" doprowadzi do tego, że Ania będzie zauroczona nim jeszcze bardziej. Czar pryśnie jednak, gdy Chodakowski niechcący urazi niepełnosprawną dziewczynę, powie o dwa słowa za dużo, których szybko pożałuje.
Zraniona Ania w 1756 odcinku "M jak miłość" napisze potem w swoim pamiętniku jak bardzo cierpi przez Marcina, przez to, że pierwszy chłopak, w którym się zakochała wybrał jej siostrę. Z zapisków Ani w dzienniku będzie wynikało, że chce uciec od Kamy, by nie patrzeć na to jak rozwija się jej romans z Chodakowskim. Tego dnia Kama, którą zaniepokoi zachowanie Ani, naruszy prywatność siostry u przeczyta jej pamiętnik z tym fragmentem o Marcinie.