"M jak miłość" odcinek 1752 - wtorek, 24.10.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Rozwód Izy i Marcina w 1752 odcinku "M jak miłość" będzie dla Szymka przykrym przeżyciem! Do samego końca 8-latek będzie wierzył w to, że wydarzy się coś, co sprawi, że Chodakowscy będą razem, że Radek zniknie z ich życia raz na zawsze. Żeby usunąć kochanka Izy z ich rodziny, zdesperowany Szymek uszkodzi mu nawet oponę w samochodzie. Licząc na to, że Radek będzie miał wypadek i nie wyjdzie z niego cało. Jednego 8-latek nie przewidzi, że w 1752 odcinku "M jak miłość" nie tylko Radek wsiądzie do auta, ale także on, jego siostra Maja (Laura Jankowska) i Iza!
Tylko cud sprawi, że w 1752 odcinku "M jak miłość" przebita opona w samochodzie Radka nie pęknie na ruchliwej trasie. Dopiero wtedy do Szymka dotrze, że mógł skrzywdzić także swoją siostrę i matkę. Przerażony tym, do czego chciał doprowadzić zażąda od Izy, żeby natychmiast zawiozła go do Marcina. Nie będzie chciał zostać z matką i jej facetem ani chwili dłużej.
Zdezorientowana Iza w 1752 odcinku "M jak miłość" odwiezie Szymka i Maję do byłego męża, ale nie będzie miała pojęcia co tak naprawdę stało się synowi, że tak nagle znów stał się opryskliwy. - Może ja go zabiorę do lekarza - Chodakowskiego zaniepokoi zachowanie Szymka, lecz Iza uzna, że nie ma się czym martwić. - Marcin, ja myślę, że fizycznie nic mu nie jest. Po prostu czegoś się przestraszył...
Tyle tylko, że w 1752 odcinku "M jak miłość" Szymek zamknie się przed matką w łazience, nie będzie chciał jej już widzieć. - Synku, Szymek... Pożegnasz się? Otworzysz? - na próżno Iza będzie prosiła 8-latka, żeby chociaż przez chwilę mogła go przytulić. - Wiesz co? Może ja z nim porozmawiam. Może mi powie co się dzieje... - Marcin przerwie wreszcie błagania Izy, by Szymek nie musiał się przed nią tłumaczyć.
Na odchodne Chodakowska w 1752 odcinku "M jak miłość" rzuci jeszcze: "Syneczku, pa! Widzimy się jutro". Bo następny dzień zaplanuje tak, żeby Szymek i Maja spędzili z nią i Radkiem. Chociaż żadne z dzieci nie będzie miało na to najmniejszej ochoty, na to, żeby na siłę tworzyła dla nich nową rodzinę ze swoim kochankiem.