M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1750: Paweł weźmie się za Jaśka. Pierwszy raz chłopak Basi ostro go wkurzy - ZDJĘCIA

2023-10-17 20:53

Tak poważnej rozmowy Pawła (Rafał Mroczek) i Jaśka (Stanisław Dusza) w „M jak miłość” jeszcze nie było! Zduński pierwszy raz autentycznie zdenerwuje się na chłopaka Basi (Gabriela Raczyńska), który w jednej chwili zmieni zdanie co do najważniejszych aspektów życia. Jasiek wymyśli, że nie chce się dalej uczyć, musi zająć się pobitą matką (Anna Grycewicz) i przede wszystkim… zostawić Basię! Taka myśl rozerwie serce córki Pawła, więc sam Zduński zaangażuje się w sprawę i przemówi chłopakowi do rozumu.

"M jak miłość" odcinek 1750 - wtorek, 17.10.2023, o godz. 20.55 w TVP2

Paweł stanie się świadkiem afery w związku Basi i Jaśka. Dotąd para uchodziła za wręcz idealną, ale chłopak nagle zmieni swoje podejście do życia. Wszystko przez nieobliczalnego ojca, który zagrozi jemu i Dagmarze. Jasiek pomyśli, że ma te same geny co podły Igor (Bogusław Kudłek), więc w przyszłości mógłby stanowić zagrożenie dla ukochanej. Te słowa rozjuszą Basię, bo przecież ona bardzo wierzy w tę miłość i nie dopuści myśli, by ukochany poszedł w ślady ojca. Niestety dojdzie do afery, a Paweł zauważy wściekłość córki. Od razu połączy fakty. 

- Zwariował! - krzyknie wściekła Basia. - Będzie pracował żeby utrzymać siebie i mamę, nie chce iść na studia, rzuca naukę i chyba rzuca też mnie - rzuci do ojca w 1750 odcinku „M jak miłość”, a Paweł nie zostawi tak tej sprawy. 

Poważna rozmowa Jaśka i Pawła 

Zduński odnajdzie Jaśka nad wodą w siedlisku i tam postanowi poruszyć najważniejsze kwestie. Pierwszy raz zdenerwuje się na chłopaka Basi. - Basia mi powiedziała, że się pokłóciliście i powiedziała o co. Sorry, ale to jakaś głupota  - zacznie Paweł. 

- Nie chcę z panem rozmawiać, to są nasze sprawy - niezbyt grzecznie zauważy chłopak. 

- To też moje sprawy, bo to moja córka - ostro zauważy Zduński. - Gdy byłem w twoim wieku to byłem taki sam. Wydawało mi się, że wszystko wiem najlepiej. Po co mi studia, po co mi matura, po co będę się uczył. Tak kręciłem się w kółko, traciłem czas. W końcu trafiłem na zarządzanie i to był dobry pomysł. Ten cały wstęp jest po to żeby ci powiedzieć, że czasami nie warto podejmować pochopnych decyzji - Zduński postara się dotrzeć do chłopaka córki, by nie podejmował pochopnych wyborów i skupił się na swojej przyszłości i szczęściu. 

- Ale moja mama… - zacznie chłopak, ale w tym momencie nad rzeką pojawi się Dagmara. Przeprosi syna za to, że tak ulegała wpływom Igora i obieca, że ze wszystkim sobie poradzą. Wcale nie musi rezygnować z nauki, a tym bardziej z Basi. 

M jak miłość. Rotkiewicz zrobi porządek z Sylwią! Pozbędzie się jej z kancelarii tak jak Julii
Najnowsze