"M jak miłość" odcinek 1736 po wakacjach - wtorek, 29.08.2023, o godz. 20.55 w TVP2
To Marysia w 1736 odcinku "M jak miłość" odbierze jeden z najgorszych telefonów w swoim życiu. Krysia zadzwoni do Rogowskiej z sanatorium i przekaże dramatyczne wieści o śmierci Wojtka. Niestety nie przewidzi, że Marysia akurat w tym samym czasie przebywa w szpitalu, gdzie będzie czekała na rozwój wydarzeń po zawale Piotrka. Jej syn zawalczy o życie, a ona, Artur i Kinga (Katarzyna Cichopek) nie odstąpią go na krok w szpitalu w Lipnicy. To Rogowski przejmie inicjatywę i widząc, jak bardzo załamane są obie kobiety, postara się stawić czoła sytuacji. Porozmawia z lekarzem, a potem postanowi zamówić taksówkę, by Kinga i żona odpoczęły chociaż chwilę. Podczas gdy Zduńska wejdzie zobaczyć męża, bo jako jedyna dostanie taką możliwość, Artur już zacznie wykręcać numer na taksówkę.
- Kingę powinni zaraz wyprosić z sali, powinniście więc zraz wracać do domu. Ja wam zamówię taksówkę. Sytuacja wydaje się opanowana, ale ja zostaję na noc - oznajmi Artur, który w 1736 odcinku "M jak miłość" pomyśli, że żona siedzi bez ruchu i z płaczem, bo przecież jej syn znajdzie się w krytycznym stanie. To oczywiście prawda, ale jednak najgorsze będzie to, że po telefonie od Krysi, Marysi będzie trudno w ogóle zareagować na słowa męża.
Marysia przekaże dramatyczne wieści o śmierci Marszałka w 1736 odcinku "M jak miłość"
- Marysiu? - zapyta Artur, widząc, że żona jest kompletnie nieobecna. Zauważy, że to nie tylko o Piotrka chodzi.
- Przed chwilą dzwoniła Krysia z sanatorium.... - zacznie mówić Rogowska, ale przerwie, bo nie da rady wykrztusić z siebie najgorszej informacji. Napięcie będzie rosło, łzy spłyną po policzku Rogowskiej, a ona postara się zebrać na odwagę i wypowiedzieć okrutne słowa na głos.
- Wojtek... Wojtek nie żyje - niemal wyszepta Marysia, a Artur dosłownie otworzy usta z niedowierzania.
Nie dość, że każdy będzie drżał o życie Piotrka, a lekarze oznajmią wprost, że stan Zduńskiego jest bardzo poważny, to jeszcze nagła wiadomość o śmierci Wojtka dobije każdego. W 1736 odcinku "M jak miłość" Kinga nie usłyszy tej informacji, bo w czasie wypowiadanych przez Marysię słów, będzie w sali u męża. Wkrótce tragiczne wieści o śmierci Marszałka dotrą także do niej.