"M jak miłość" odcinek 1733 - poniedziałek, 22.05.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1733 odcinku "M jak miłość" Piotrek wciąż będzie dzielił swoje życie między pracą a domem i zabraknie mu czasu, aby zadbać o siebie. Zduński już od samego rana zajmie się sprawami kancelarii, a na dodatek (Katarzyna Cichopek) i dzieci dorzucą mu kolejne obowiązki. Wówczas Piotrek będzie już na skraju wyczerpania, co nie ujdzie uwadze Miśka (Aleksander Bożyk), ale ojciec uspokoi go, że wszystko jest dobrze. Jednak wcale nie będzie o czym w 1733 odcinku "M jak miłość" przekona się sam zainteresowany. Zduński wreszcie zjawi się na wizycie u kardiologa, ale nie będzie on miał dla niego dobrych wieści. Lekarz da mu jasno do zrozumienia, że jeżeli natychmiast nie zmieni swojego stylu życia i dalej będzie się tak forsował, to jego organizm w końcu nie wytrzyma...
W 1733 odcinku "M jak miłość" Zduński w końcu pójdzie po rozum do głowy i postanowi zadbać o swoje zdrowie. Piotrek weźmie sobie ostrzeżenie lekarza do serca i zdecyduje się na kilka dni wolnego tyle, że Adam wcale nie będzie skłonny, aby mu je dać! Tym bardziej, iż dowie się, że nie planuje żadnego wyjazdu tylko drobne prace w domu!
- Jest szansa, abym w marcu wziął tydzień albo najlepiej 2 urlopu? - zapyta Piotrek.
- No, ale gdzie się wybieracie? Przecież już po feriach - dopyta niechętnie Adam.
- Lence obiecałem zmiany w pokoju. A poza tym, mam kilka spraw w domu do ogarnięcia - wyjaśni prawnik.
- Piotruś, no jeżeli to nie jest nic ważnego, to wiesz ile jest rozgrzebanych spraw. To nie jest dobry moment. Nie teraz - stwierdzi Werner.
Wtedy w 1733 odcinku "M jak miłość" Piotrek postawi się szefowi, ale na Adamie to nie zrobi żadnego wrażenia. Szczególnie, że w tym momencie w kancelarii zjawi się Magda (Anna Mucha), która od razu poleci do Andrzeja (Krystian Wieczorek), przez co Budzyński już nie będzie myślami przy pracy. A w tej sytuacji Werner nie będzie mógł sobie pozwolić na stratę kolejnego prawnika, dlatego od razu zagoni Zduńskiego do roboty!
- Nigdy nie jest - wypomni mu Zduński.
- Co ja ci poradzę? Andrzej ciągle jest w rozjazdach. Ma wiele spraw zawodowych, a przecież musi teraz utrzymać 2 domy, prawda? A to już starszy pan. Z resztą, tak jak ja. No, ale nie ty, Kamil. Nasza młodość. Przyszłość. Brawo! No do pracy - podsumuje Werner.
Tym samym Zduński będzie mógł zapomnieć o wolnym, do którego tak bardzo nakłaniał go lekarz. Co prawda, w finale sezonu "M jak miłość" przed wakacjami Piotrkowi, Kindze i dzieciom uda się wyrwać na krótki urlop do Grabiny, ale wtedy będzie już zdecydowanie na to za późno. W ostatnim 1736 odcinku "M jak miłość" przed przerwą wakacyjną spełni się najgorszy scenariusz kardiologa, gdyż organizm Zduńskiego faktycznie nie wytrzyma takiego przeciążenia. Piotrek dostanie zawału serca, a w karetce dojdzie do kolejnego zatrzymania. Zduński trafi do szpitala, gdzie nad umierającym Piotrkiem będą płakać Kinga i Marysia (Małgorzata Pieńkowska), a cała tragedia będzie winą Wernera...