"M jak miłość" odcinek 1728 - wtorek, 25.04.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1728 odcinku "M jak miłość" Marysia zostanie wytypowana na wielką gwiazdę. Wszystko przez szalone pomysły Kisielowej, która postanowiła zorganizować przedstawienie z okazji 400-lecia regionu. Pani sołtys wyobraża sobie, że mieszkańscy wsi wykażą się ogromnym talentem i zaangażowaniem. Wręcz zmusi co poniektórych do wzięcia udziału w "sztuce". Niestety szybko się okaże, że rządy Kisielowej doprowadzają mieszkańców Grabiny do szału i wielu z nich po prostu rezygnuje z udziału w przedstawieniu.
- Obsadzę cię w jednej z głównych ról - oznajmi Zofia Rogowskiej, nie pytając się nawet o zdanie. - Nie no, raczej nie... Ja się do tego nie nadaję - przyzna Marysia i z niechęcią będzie słuchać namawiania Kisielowej. Seniorka nie bardzo weźmie jakiekolwiek uwagi do siebie, bo uprze się, że jej wizja przedstawienia jest najlepsza i koniec.
- Jeżeli Zosia coś mówi, to tak ma być - wyjaśnia Małgorzata Rożniatowska w "Kulisach M jak miłość". - Jest brutalnie szczera, oj proszę państwa... aż do bólu - dodaje aktorka.
Zofia skłóci się z mieszkańcami Grabiny, a Marysia zostanie gwiazdą w "M jak miłość"
Nic dziwnego, że to właśnie Marysia ma zostać gwiazdą w przedstawieniu w Grabinie, bo nie da się ukryć, że Rogowska to jedna z najbardziej lubianych postaci w regionie. Tylko ona będzie mogła uratować spektakl, bo Kisielowa skłóci mieszkańców. Wszyscy będą mieli serdecznie dość jej rozkazywania.
- Artysta powinien być otwarty na kryty... znaczy na dyskusję! - powie Zosia Modremu (Stefan Friedmann), który wścieknie się pod wpływem kolejnych rewelacyjnych "rad".
- Sztuka, która osiąga wielki sukces, czasem powstaje w boleściach i trudach - mówi Małgorzata Rożniatowska w "Kulisach M jak miłość". Pewnym jest, że Zofia trochę przesadzi, aż tak wczuwając się w organizację przedstawienia. Czy Marysia uratuję przedsięwzięcie? Przed Rogowską trudne zadanie. Współpraca z Zosią nie należy do najłatwiejszych zadań.