M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1725: Podwójny dramat Aleksandry. Przyzna się, że kochała Izę jak córkę. Zapłaci za to straszną cenę - ZDJĘCIA

2023-04-11 21:26

W 1725 odcinku "M jak miłość" Aleksandra (Małgorzata Pieczyńska) wyzna, że kochała Izę (Adriana Kalska) jak córkę. Faktycznie, żona Marcina (Mikołaj Roznerski) zawsze mogła na nią liczyć. To Aleksandra stanęła za nią murem, kiedy Bosacki (Dariusz Kordek) sfałszował jej zdradę z Michałem (Paweł Deląg). Najstarsza Chodakowska wzięła także na siebie główny ciężar opieki nad dziećmi i domem Izy i Marcina. Niestety, nie spotka jej za to wdzięczność ani nagroda. Aleksandra w 1725 odcinku "M jak miłość" zapłacze gorzkimi łzami nad małżeństwem syna i zmianą swojej jedynej "córki" w potwora. Sprawdź, co już wiemy i zobacz TO w GALERII ZDJĘĆ!

"M jak miłość" odcinek 1725 - poniedziałek, 17.04.2023, o godz. 20.55 w TVP2

W 1725 odcinku "M jak miłość" Aleksandra wyjątkowo mocno przeżyje zdradę Izy. Z jednej strony sama będzie czuła się winna temu co się dzieje. Nie zapomniała przecież, że to ona zapoczątkowała czarną serię zdrad i porzucenia dzieci w rodzinie Chodakowskich. Z drugiej strony - matka Marcina kocha Izę jak własną córkę i strasznie ją boli, że zmienia się ona w nieczułego potwora. 

Aleksandra w 1725 odcinku "M jak miłość" postanowi zrobić absolutnie wszystko, aby uratować małżeństwo Marcina. Na szali postawi nawet własną godność... Iza po seksie z Radkiem (Philippe Tłokiński) potraktuje ją jak obcego intruza!

Rok, nawet jeszcze pół roku temu w życiu bym w to nie uwierzyła. Taka kochająca się para... Przetrwali takie kryzysy... I teraz, po tylu latach, wszystko się sypie... - cytuje Aleksandrę portal światseriali.interia.pl. - Nie biorę bezkrytycznie strony Marcina... Ale nie rozumiem, po prostu nie pojmuję - co się stało z Izą? Gdzie jest ta dziewczyna, którą pokochałam, którą traktowałam jak własną córkę? - wyżali się matka Marcina Iwonie (Hanna Śleszyńska) w 1725 odcinku "M jak miłość".

Później w 1725 odcinku "M jak miłość" Aleksandra zdecyduje się na osobistą rozmowę z Izą. Nikt nie będzie spodziewał, a najmniej ona sama, że synowa potraktuje ją z taką wrogością!

Domyślam się, co chcesz mi powiedzieć. Ale... - Iza w ogóle nie będzie zainteresowana rozmową z teściową w 1725 odcinku "M jak miłość" .

Tak, wiem, to są sprawy między wami - spróbuje się przebić Aleksandra. - Między tobą a Marcinem. I sami musicie je sobie poukładać... Chcę ci powiedzieć tylko jedno. I uważam, że mam do tego prawo, bo - po pierwsze - jestem matką Marcina i babcią waszych dzieci... A po drugie - wiele lat temu zrobiłam to, co ty teraz. Rozbiłam rodzinę, goniąc za swoim szczęściem... Przynajmniej tak mi się wtedy wydawało... I dlatego proszę cię, błagam... zastanów się jeszcze...

- Mamo, ja nie chcę o tym rozmawiać! - Iza będzie chciała zakończyć rozmowę.

- Nie mam prawa cię osądzać, ale chcę cię przestrzec. To, że zostawiłam swoją rodzinę, było strasznym błędem i do dzisiaj tego żałuję. Marcin po latach mi wybaczył, ale jesteś pewna, że Szymek i Maja będą tak samo wspaniałomyślni? - zapyta jeszcze Aleksandra, ale już nie doczeka się odpowiedzi.

Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1726: Niewierna Iza będzie bronić Radka przed agresywnym Marcinem. Pobije kochanka żony! - ZDJĘCIA, WIDEO

M jak miłość. Iza zdradzi Marcina z Radkiem! Będzie rozwód Chodakowskich
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze

Materiał sponsorowany