M jak miłość, odcinek 1706: Paweł wyda wszystkie pieniądze na działkę, ale domu nie wybuduje. Zduńscy będą spali pod namiotem - ZDJĘCIA

"M jak miłość" odcinek 1706 - poniedziałek, 6.02.2023, o godz. 20.55 w TVP2

W 1706 odcinku "M jak miłość" Paweł zabierze Frankę do Grabiny, gdzie wypatrzył działkę, na której mogliby się wybudować i żyć z dala od zgiełku miasta. Zduński uzna, że po postrzale przyda się France odpoczynek i wyciszenie. Dlatego też, w 1706 odcinku "M jak miłość" zawiezie żonę na wieś i pokaże sporą ziemię, którą pomogła wynaleźć mu Marysia (Małgorzata Pieńkowska). 

- Naprawdę tu przyjemnie i tak swojsko... Prawie jak w górach... - cytuje portal światseriali.interia.pl słowa Franki, która zachwyci się widokiem. Początkowo nie domyśli się, że mąż kupił im ziemię, by mogli wybudować na niej dom. 

Franka zgodzi się na budowę domu w Grabinie w 1706 odcinku "M jak miłość", ale nie będą mieli na to pieniędzy 

Na działce pojawią się również Barbara (Teresa Lipowska) i Marysia (Małgorzata Pieńkowska). Zapytają się Franki, jak podoba jej się niespodzianka od męża. Widać będzie, że góralka zachwyci się pomysłem mieszkania w Grabinie, co może niektórych zdziwić, bo w końcu oboje na co dzień pracują w Warszawie. 

- Jeśli ci się tu podoba... Jeśli jesteś sobie w stanie wyobrazić, że moglibyśmy tu kiedyś zamieszkać, to możemy umówić notariusza, nawet w tym tygodniu - powie Paweł w 1706 odcinku "M jak miłość", a żona rzuci mu się na szyję. To bezsprzecznie pokaże zgodę góralki na wybudowanie się na działce.

I tu zacznie się problem, bo jeśli Paweł sfinalizuje transakcję, wyda wszystkie pieniądze. Wprost wyzna, że stać go tylko na pokazywany kawałek ziemi i nie bardzo odłożył pieniądze na budowę. 

- Na razie to tylko kawałek ziemi. Jeszcze trochę nam zejdzie, zanim odłożymy na budowę domu - wyjaśni Zduński. Na szczęście żona okaże się wyrozumiała i oznajmi, że jak dla niej, mogą nocować choćby w namiotach. 

- Nie szkodzi! Możemy tu przyjeżdżać pod namiot! Zabierzemy Basię, jej paczkę... Nawet jeszcze w tym roku, zanim zrobi się zimno! - uzna zachwycona Franka i nie będzie miała żadnych pretensji. Ogarnie ją czysta radość.