M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1705: Ostatni pocałunek Magdy i Andrzeja i smutne pożegnanie przed wyjazdem na Ukrainę! Budzyński już nigdy nie wróci?

2023-01-20 20:22

W 1705 odcinku „M jak miłość” Andrzej (Krystian Wieczorek) już dłużej nie będzie mógł patrzeć na cierpienie Magdy (Anna Mucha) i Nadii (Mira Fareniuk) i zdecyduje się wyjechać na Ukrainę, aby odnaleźć rodziców dziewczynki. Oczywiście, Budzyński nie przyzna się żonie, że wyjeżdża na teren wojny, ale zda sobie sprawę, że może już nigdy nie wróci, dlatego postanowi się z nią pożegnać. W 1705 odcinku „M jak miłość” Andrzej wyzna Magdzie dozgonną miłość, po czym pocałuje ją czule w usta i na chwilę zawiesi na niej swój wzrok, a następnie odejdzie… Czy to będzie ich ostatnie spotkanie? Koniecznie poznajcie szczegóły!

"M jak miłość" odcinek 1705 - wtorek, 31.01.2023, o godz. 20.55 w TVP2

W 1705 odcinku „M jak miłość” wciąż nie uda się odnaleźć rodziców Nadii, a cała sytuacja coraz bardziej będzie ciążyć nie tylko samej dziewczynce, ale również Magdzie, której udzieli się jej cierpienie. Mimo iż Budzyńska została opiekunem prawnym młodej Ukrainki, zabrała ją do Siedliska i starała się stworzyć jej prawdziwy dom, to tak naprawdę nigdy nie będzie w stanie zastąpić jej rodziców, których coraz bardziej będzie jej brakować. Jak podaje swiatseriali.interia.pl Nadia będzie płakać dniami i nocami, a jej stan coraz bardziej zacznie udzielać się Magdzie, na co Andrzej już nie będzie mógł patrzeć. Tym bardziej, że w 1705 odcinku „M jak miłość” wyczerpie już wszelkie inne możliwości i nie zdoła dowiedzieć się niczego o rodzicach dziewczynki, dlatego podejmie decyzję o wyjeździe na teren wojny.

W 1705 odcinku „M jak miłość” Andrzej o swoich planach powie tylko Kamilowi (Marcin Bosak), który nie pochwali jego pomysłu i za wszelką cenę spróbuje go od niego odwieźć, ale prawnik będzie już zdecydowany.  Oczywiście, Budzyński wymusi na Grycu dyskrecję i obieca mu, że gorzko pożałuje, jeżeli komukolwiek o tym powie, a już w szczególności Magdzie. Co prawda, w 1705 odcinku „M jak miłość” Andrzej zjawi się w Siedlisku i zdradzi żonie, że musi na jakiś czas wyjechać, ale nie przyzna się, że jedzie na Ukrainę tylko do Krakowa, co początkowo Budzyńska przyjmie dość chłodno.

- Słuchaj, przez chwilę mnie nie będzie... Wyjeżdżam do Krakowa, mamy tam rozgrzebaną tę sprawę z deweloperem, z Chłoszewskim, pewnie pamiętasz... Ale za tydzień powinienem wrócić... Uprzedzam cię, bo mogę być niedostępny, ale jak będziesz miała do mnie coś pilnego, to nagraj się, na pewno oddzwonię – okłamie ją Andrzej.

- Do zobaczenia – pożegna się Magda.

Oczywiście w 1705 odcinku „M jak miłość” Andrzej zda sobie sprawę, że na ogarniętej wojną Ukrainie może wydarzyć się wszystko i to może być jego ostatnie spotkanie z żoną, dlatego tak prędko nie odejdzie i postanowi pożegnać się z Magdą jakby to było ich ostatnie spotkanie. Budzyński z miłością spojrzy na żonę, po czym wyzna jej dozgonną miłość i czule pocałuje.

- Jesteś piękna, wiesz? Mówiłem to już setki razy i wiem, że się powtarzam, ale cokolwiek się stanie, zawsze będę cię kochał. Pamiętaj o tym, dobrze? Cokolwiek się stanie... – wyzna Budzyński.

Następnie w 1705 odcinku „M jak miłość” Budzyński zawiesi jeszcze swój wzrok na żonie dokładnie tak jakby chciał zapamiętać każdy szczegół jej twarzy, po czym odejdzie bez słowa, wsiądzie do auta i odjedzie. Wówczas Magda dotknie swoich ust i jak zaczarowana jeszcze długo będzie patrzeć za odjeżdżającym mężem…

M jak miłość. Magda i Andrzej poznają ciotkę Nadii. Smutna prawda o śmierci rodziców dziewczynki
Najnowsze