M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1698: Barbara straci zdrowie! Przyjaciółka Marysi uratuje Mostowiakową na ulicy! - ZDJĘCIA

2022-12-24 9:08

Barbara (Teresa Lipowska) w 1698 odcinku "M jak miłość" bardzo źle się poczuje, straci zdrowie, a uratuje ją przyjaciółka Marysi (Małgorzata Pieńkowska). Gdyby nie Maja Łaniewska (Ewa Tucholska), mogłoby dojść do tragedii Mostowiakowej, która wybierze się na przechadzkę po Grabinie, weźmie ze sobą specjalne kijki do spaceru, ale nagle poczuje, że robi jej się słabo i potrzebna będzie natychmiastowa pomoc! W 1698 odcinku "M jak miłość" Maja zauważy skołowaną Barbarę i odwiezie ją do domu. Marysia przeżyje koszmar i sama stwierdzi, że Łaniewska uratowała jej matkę!

"M jak miłość" odcinek 1698 - poniedziałek, 9.01.2023, o godz. 20.55 w TVP2

W 1698 odcinku "M jak miłość" Barbara przeżyje chwile grozy. Nic nie będzie wskazywało na tragedię, a Mostowiakowa postanowi wybrać się na spacer. Nie przewidzi, że podczas przechadzki do Grabinie nagle bardzo źle się poczuje, zrobi jej się słabo, a nikogo bliskiego przy niej nie będzie! Jak podaje portal światseriali.interia.pl, seniorce pomoże Maja, przyjaciółka Marysi z dawnych czasów, która przyjedzie z Berlina i zauważy Mostowiakową w potrzebie. Zatrzyma się przy Barbarze, udzieli jej pomocy i odwiezie matkę Marysi do domu. Rogowska nie będzie wiedziała, jak ma dziękować za pomoc, bo gdyby nie Maja, sytuacja mogłaby skończyć się tragicznie! 

Maja uratuje Barbarę w 1698 odcinku "M jak miłość" 

- Tak bardzo ci dziękuję, że pomogłaś mojej mamie. Gdyby dłużej została na tym przystanku, mogłoby się to naprawdę różnie skończyć... Jestem twoją dłużniczką do końca życia - cytuje portal światseriali.interia.pl słowa wzruszonej Marysi. 

- Daj spokój, nie ma o czym mówić... Nie pamiętasz, jak twoi rodzice zawsze i we wszystkim mi pomagali? A teraz ty... przecież opiekujesz się moją mamą. Wiem, że bywasz u niej przynajmniej raz w tygodniu... - przypomni Łaniewska.

- Twoja mama jest z ciebie taka dumna... Opowiada o twoich podróżach... Paryż, Buenos Aires, Nowy Jork... Ze wszystkim jestem na bieżąco... - przyzna Rogowska w 1698 odcinku "M jak miłość".

- Mama jest kochana. Tylko czasem trochę odklejona od rzeczywistości... Od dwóch lat siedzę w Berlinie, nigdzie się stamtąd nie ruszam... Mama ma lekką demencję, sama dobrze wiesz... Myli różne sprawy, daty... Myśli, że nadal jestem dziennikarką, jeżdżę po świecie, piszę reportaże... A ja po prostu nie wyprowadzam jej z błędu - opowie całą prawdę Maja, a co za tym idzie Marysia dowie się, że życie przyjaciółki wcale nie jest takie piękne, jak myślała. Marysia zainteresuje się losem przyjaciółki z dawnych lat i wprost zapyta się, dlaczego właściwie zdecydowała się na powrót do Grabiny.

- Kiedyś ci opowiem. Popełniłam błąd... Głupi błąd i... straciłam wszystko. Dom, pieniądze, przyjaciół... Nagle wokół mnie zrobiło się pusto... W moim środowisku w takiej sytuacji bardzo szybko traci się życzliwych ludzi wokół siebie... Do tego rozpadł się mój wieloletni związek. Od roku leczę się na depresję. Masz przed sobą życiowego bankruta... - opowie krótko Maja, a przy okazji wyjdzie na jaw, że kobieta wciąż myśli o pewnym mężczyźnie sprzed lat, Tomku Jędrzejskim, którego bardzo chciałaby spotkać. Zdradzamy, że Marysia postanowi pomóc i zwróci się do Marcina (Mikołaj Roznerski) o pomoc w odnalezieniu tajemniczego mężczyzny. 

M jak miłość. Wigilia u Mostowiaków pełna zaskoczeń, wzruszeń, zwrotów akcji i miłości
Najnowsze