M jak miłość, odcinek 1697: Paweł będzie błagał umierającą Frankę tylko o jedno. Postrzelona Zduńska już go nie usłyszy - ZDJĘCIA

"M jak miłość" odcinek 1697 - wtorek, 3.01.2023, o godz. 20.55 w TVP2

Dramat, który w 1697 odcinku "M jak miłość" rozegra się w bistro Kingi (Katarzyna Cichopek), będzie kolejnym ciosem od losu dla Franki i Pawła! To właśnie oni zapłacą najwyższą cenę za błędy z przeszłości Lilki, którą zaatakuje bezwzględny kochanek Ethan. Zduńscy spróbują pomóc Lilce, która wpadnie w ręce okrutnego bandyty, nie przeczuwając nawet do czego zdolny jest Ethan. Kochanek Lilki sięgnie po broń i właśnie wtedy do bistro wbiegną także Franka z Pawłem! Nie zważając na zagrożenie, Zduński ruszy do przodu, by uwolnić Lilkę.

Franka w 1697 odcinku "M jak miłość" uratuje Pawła przed strzałem Ethana!

Nagle w 1697 odcinku "M jak miłość" Ethan strzeli do niego, a Franka odruchowo zasłoni męża własnym ciałem. Dostanie postrzał w prawe ramię i osunie się na podłogę w ramiona Pawła. Dla Zduńskiego będzie to ziszczenie najgorszego koszmaru. Zobaczy krew na ciele ukochanej i w jednej chwili ogarnie go lęk, że straci żonę na zawsze. - Franka, zostań ze mną, słyszysz! Wezwijcie karetkę, szybko! Franka, kochanie... - powie do niej, lecz Franka w 1697 odcinku "M jak miłość" już nie usłyszy błagalnych próśb Pawła.

Franka w 1697 odcinku "M jak miłość" nie umrze, ale to jeszcze nie koniec tragedii

W ostatniej scenie 1697 odcinka "M jak miłość" Franka zamknie oczy, jakby umierała. Tylko cud sprawi, że żona Pawła przeżyje, ale konsekwencje strzelaniny zaważą na jej przyszłości.