"M jak miłość" odcinek 1697 - wtorek, 3.01.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1697 odcinku "M jak miłość" Mateusz rzuci się niewiernej żonie na ratunek. Wszystko zacznie się od napaści bandyty Ethana, który przybędzie z kolegą, Maksem do bistro Kingi (Katarzyna Cichopek) "odebrać to, co do niego należy". Na drodze kochanka Lilki staną jednak pewne przeszkody, a Mateusz będzie jedną z nich. Jak to się skończy?
Kochanek Lilki w 1697 odcinku "M jak miłość" przeprowadzi w bistro szybką, zorganizowaną akcję. Frankę uwięzi na zapleczu, a Lilkę poinformuje, że wyjeżdżają razem do Kanady. Na dowód, że nie ma sensu z nim dyskutować wyciągnie broń i przystawi lufę do skroni Banachówny. Ethan nie doceni jednak Franki...
Żona Pawła w 1697 odcinku "M jak miłość" uwolni się z więzów i pobiegnie po pomoc. Zduńska będzie chciała, żeby Mateusz i Paweł (Rafał Mroczek) zadzwonili na policję, ale oni będą mieli inny plan. I to się skończy tragicznie!
Mateusz w 1697 odcinku "M jak miłość" wbiegnie do bistro jak huragan i rzuci się z pięściami na pomocnika Ethana, Maksa. Mostowiak zupełnie nie będzie zważał, że kochanek jego byłej żony trzyma go już na muszce! Mateusz sprawi ostre "lanie" Maksowi, tak że bandyta osunie się nieprzytomny na ziemię. I wtedy Mostowiak stanie na przeciw kochanka Lilki, patrząc prosto w lufę pistoletu.
Być może Mateusz zginąłby od jednego strzału Ethana, ale w bistro w ślad za nim przybiegną Franka z Pawłem. Zduńska nie bacząc na zagrożenie, osłoni męża własnym ciałem i to ona dostanie przygotowaną dla Mateusza, a później Pawła kulkę. I może zostać kaleką do końca życia...