"M jak miłość" odcinek 1695 - wtorek, 20.12.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1695 odcinku "M jak miłość" Kinga i Piotrek zgodnie z obietnicą daną Magdzie, zajmą się siedliskiem pod jej nieobecność. Przypomnijmy, że Budzyńska ucieknie od Andrzeja (Krystian Wieczorek) tuż po napadzie na Julię (Marta Chodorowska) w parku, po którym jej mąż rzuci wszystko i pojedzie do kochanki. Magda zaszyje się na Podlasiu, a w tym samym czasie Zduńscy zabiorą Lenkę (Olga Cybińska) i Miśka (Aleksander Bożyk) i spędzą swój urlop w Grabinie, przy okazji zajmując się gośćmi w siedlisku. Jednak w 1695 odcinku "M jak miłość" Kindze i Piotrkowi będzie na wsi tak dobrze, że zupełnie nie odczują, że są tam w pracy, a wręcz przeciwnie! Domowe obowiązki tak spodobają się Zduńskiemu, że aż zacznie zastanawiać się, czy na pewno poszedł właściwą ścieżką życiową!
W 1695 odcinku "M jak miłość" Piotrek poczuje się spełniony w Grabinie, z resztą podobnie jak Kinga i ich dzieci, którym udzieli się sielskość i anielskość polskiej wsi. Zduńskiemu tak spodoba się spokojne życie, że aż zacznie żałować, że wybrał zawód prawnika, który jest przeciwieństwem wszystkich tych cech i na poważnie zacznie rozważać jego zmianę!
- Wiesz, czasami zastanawiam się czy dobrze zrobiłem zostając… - zacznie Piotrek, ale Kinga wejdzie mu w słowo.
- Prawnikiem? - wtrąci.
- Pracuje świątek, piątek, nowe sprawy, nowi klienci, ciągły stres, presja. A przecież można żyć inaczej. Tak jak tutaj… Dzieciaki szczęśliwe, biegają na bosaka po trawie. Ja się sprawdzam, moja żona odprężona, opalona... - zwierzy się Zduński w 1695 odcinku "M jak miłość".
Mimo wątpliwości w 1695 odcinku "M jak miłość" Piotrek nie zdecyduje się jednak odejść z kancelarii Budzyńskiego i Wernera i wciąż pozostanie prawnikiem. Jednak Zduński nie będzie próżnował i w 1695 odcinku "M jak miłość" postanowi w pełni wykorzystać swój urlop w Grabinie nim wróci do szarej rzeczywistości w Warszawie i stresującej pracy za biurkiem, gdzie o chwili wytchnienia będzie mógł jedynie pomarzyć...