"M jak miłość" odcinek 1694 - poniedziałek, 19.12.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1694 odcinku "M jak miłość" Iza całkowicie przepadnie w pracę i już nic nie będzie się dla niej liczyło. Chodakowska zjawi się w Warszawie, ale nie będzie zainteresowana spędzaniem czasu ani z Marcinem, ani z Mają (Laura Jankowska) i Szymkiem (Staś Szczypiński), a wyłącznie pracą, do której z resztą wyruszy z samego rana. Jednak nim do tego dojdzie, Chodakowski odbędzie z żoną poważną rozmowę o chorobie Jakubie (Krzysztof Kwiatkowski), dzięki której uświadomił sobie, co jest w życiu naprawdę ważne. Pod wpływem slow męża, Iza w 1694 odcinku "M jak miłość" postanowi zmienić swoje podejście do życia i obieca Marcinowi, że wróci z Gródka wcześniej, aby zjeść z nim wspólną kolację, ale niestety nie dotrzyma słowa!
W 1694 odcinku "M jak miłość" Marcin przygotuje romantyczną kolację i zadba o każdy nawet najmniejszy szczegół. Chodakowski będzie chciał spędzić wieczór wyłącznie z żoną, dlatego odda dzieci pod opiekę Olewiczów i z utęsknieniem będzie czekał na przyjazd ukochanej, ale niestety się nie doczeka, bo Iza zmieni plany i zdecyduje się zostać z Radkiem!
- No tak kotku, gdzie jesteś? - spyta zniecierpliwiony Marcin.
- Cześć Marcin, bardzo cię przepraszam, ale ja nie dam rady dzisiaj dojechać. Po prostu się nie wyrobiliśmy. Gniewasz się? - wyjaśni Iza.
- Nie, no coś ty - wydusi tylko z siebie wyraźnie rozczarowany Chodakowski.
Oczywiście, Iza w 1694 odcinku "M jak miłość" nie będzie widziała w swoim zachowaniu nic złego i nic sobie nie zrobi z przygotowań męża. Nie dość, że w ostatniej chwili odwoła zaplanowaną kolację, to jeszcze nie będzie miała nawet chwili, aby porozmawiać z własnym mężem...
- Bardzo mi przykro. Zjemy tę kolację innym razem, dobrze? Obiecuję! Teraz muszę już kończyć - uzna Chodakowska.
Jednak Marcin w 1694 odcinku "M jak miłość" tak łatwo nie pozwoli Izie odejść! Chodakowski będzie miał już dość podejścia żony, która tak poświęciła się pracy, że już zupełnie zapomniała o swojej rodzinie, ale Chodakowska nie będzie widziała w tym żadnego problemu i po raz kolejny go zwiedzie...
- Iza, zaczekaj. Ja nie chce, abyś ty myślała, że ja się na ciebie gniewam albo, że robię ci tam jakieś wyrzuty. Tylko ja nie wiem, czy to wszystko jest tego warte. Ja jestem w domu z dzieciakami, ty ciągle tam pracujesz. Nawet nie masz czasu, żeby ze mną porozmawiać - wytknie jej.
- Rozumiem, ale to nie jest rozmowa na telefon. Porozmawiamy na spokojnie jak przyjadę, dobrze? - stwierdzi chłodno.
- Jasne, jak chcesz - skwituje jeszcze bardziej rozczarowany Marcin.
- A teraz już muszę kończyć... - rozłączy się Iza i w 1694 odcinku "M jak miłość" wróci do Radka.