"M jak miłość" odcinek 1693 - wtorek, 13.12.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1693 odcinku "M jak miłość" Franka wróci do "Naszego Zielonego Sadu" tuż po przejściu operacji ginekologicznej, od której zależało, czy w przyszłości jeszcze zajdzie w ciążę. Przypomnijmy, że Zduńska w przeszłości już została mamą 10-letniego Adama (Liam Culbreth), którego urodziła jako surogatka i oddała pod opiekę Marcie (Natalia Sikora) i Karolowi (Konrad Marszałek) Lewickim, ale po spotkaniu syna na nowo obudził się w niej instynkt macierzyński. Franka ogromnie zapragnęła znów zostać mamą i urodzić Pawłowi dziecko, ale do tego konieczna okazała się operacja usunięcia torbieli i udrożnienia jajowodów, która nie odbyła się bez komplikacji. Jednak w 1693 odcinku "M jak miłość" Zduńska będzie miała już dość odpoczywania i wróci do pracy, mimo iż wciąż nie będzie czuła się najlepiej...
W 1693 odcinku "M jak miłość" Franka będzie udawała przed Pawłem, że dobrze czuje się po operacji, ale niestety ból okaże się silniejszy. Oczywiście, Zduński nie pochwali pomysłu żony o tak szybkim powrocie do pracy, a gdy tylko zobaczy, że na jego oczach ukochana zwija się z bólu, to natychmiast zabierze ją na wizytę do lekarki. Na szczęście, w 1693 odcinku "M jak miłość" okaże się, że France nic poważnego nie dolega tylko dokuczają jej bóle związane z owulacją, na co Zduńscy odetchną z ulgą!
- No i widzisz, niepotrzebna była ta panika w bistro - stwierdzi Franka.
- Jeśli chodzi o twój pracoholizm, to histerii nigdy nie za wiele. Dobrze, że to USG wykazało, że te twoje bóle związane są z owulacją. Musimy zagęszczać ruchy - przyzna Paweł.
Jeszcze w 1693 odcinku "M jak miłość" Paweł nie będzie rzucać swoich słów na wiatr i od razu zabierze się do działania. Zduński postanowi wywieźć żonę z Warszawy i zabrać ją w rodzinne strony, gdzie czuje się najlepiej, jednak Franka w ogóle nie będzie na to przygotowana, gdyż sytuacja w bistro nie będzie najlepsza! Pod nieobecność Kingi (Katarzyna Cichopek) i Maćka (Mateusz Rumiński), Zduńskiej zabraknie rąk do pracy, szczególnie, że Aneta (Ilona Janyst) zabierze jej dopiero co zatrudnioną Lilkę (Monika Mielnicka), w związku z czym wszystko zostanie na głowie jej, Ali (Alicja Ostolska) i Otara (David Gamtsemlidze)...
- Zabieram cię. Szybkie pakowanie i jedziemy na wschód słońca - wypali Paweł.
- Co? Dokąd? - zapyta kompletnie zaskoczona Franka.
- Jak to dokąd? W góry. Sama mówisz, że tylko tam ładujesz baterie - wyjaśni.
- Paweł, no ale kto ogarnie bistro? - przypomni mężowi.
- To tylko 2 dni do weekendu wrócimy. Posłuchaj, jeśli mamy starać się o dziecko, to jedźmy tam, gdzie czujesz się najlepiej - uzna Zduński.
- No, ale ja miałam się zająć szukaniem pracowników, a nie wakacjami - przyzna ze smutkiem Franka.
Jednak wtedy w 1693 odcinku "M jak miłość" okaże się, że Paweł już o wszystko zadbał i za plecami Franki rozwiązał problemy pracownicze w "Naszym Zielonym Sadzie", zaganiając do pracy Basię (Gabriela Raczyńska) i Anię (Gabriela Świerczyńska).
- Basia i Ania pomogą, Ala je wyszkoli, Otar je przypilnuje. Decyzja należy do ciebie szefowo - wytłumaczy.
- Jedziemy! Idę po rzeczy - ucieszy się.