"M jak miłość" odcinek 1693 - wtorek, 13.12.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1693 odcinku "M jak miłość" Aleksandra i Iwona znajdą sobie nowe zajęcie i poza wspólnymi treningami dla ciała zrobią też coś dla ducha! Seniorki jeszcze mocniej wgłębią się w temat przepysznych makaroników, które tak zasmakowały im w "Naszym Zielonym Sadzie" i same zaczną szukać idealnego przepisu na ciasteczka, a gdy już im się to uda, to postanowią iść o krok dalej. W 1693 odcinku "M jak miłość" Kryńska uzna, że powinny zająć się rozpowszechnianiem swoim makaroników na większą skalę i otworzyć własną cukiernię, na którą znajdzie im nawet idealne miejsce - lokal po dawnej gruzińskiej restauracji Otara, święcący pustkami po dawnym interesie Gruzina.
W 1693 odcinku "M jak miłość" Aleksandra i Iwona umówią się z agentem nieruchomości na oglądanie lokalu, który od razu wpadnie im w oko. Kryńska i Chodakowska dojdą do wniosku, że nie mogą przegapić takiej okazji i postanowią go wynająć, a dobrymi wieściami natychmiast postanowią pochwalić się swoim dzieciom!
- O czym chciałyście nam powiedzieć? - spyta z ciekawością Olek.
- Chciałyśmy wam powiedzieć, że wynajęłyśmy ten lokal obok bistro i że otwieramy razem cukiernię - powiedzą wspólnie z dumą.
Aneta i Olek w 1693 odcinku "M jak miłość" będą kompletnie zaskoczeni nowym biznesem seniorek tyle, że Chodakowska w pozytywny sposób, ale jej mąż już niekoniecznie....
- To żart? - spyta przerażony Chodakowski.
- Zapytaj Borysa. Był przy podpisywaniu umowy - przyzna Kryńska.
- No to ja wam bardzo gratuluję, bardzo. Jestem z was dumna - pochwali je Aneta.
- Cukiernię? Czemu nie? - skwituje po chwili Olek.
Tuż po wyjściu Aleksandry i Iwony w 1693 odcinku "M jak miłość" Olek urządzi Anecie awanturę! Chodakowski nie będzie mógł zrozumieć, dlaczego jego żona pochwaliła nowy wymysł seniorek, które po zaangażowaniu się w nowe przedsięwzięcie już zupełnie nie będą miały czasu, aby zajmować się Boryskiem (Tymon Szkopek). Jednak Aneta uspokoi go, że już zadbała o opiekę nad synkiem i postanowiła dać szansę Lilce (Monika Mielnicka), zaś na decyzję matek w 1693 odcinku "M jak miłość" i tak nie będzie miała żadnego wpływu....
- Kochanie, czy ty się dobrze czujesz? Nasze matki chcą handlować makaronikami, a ty jeszcze je do tego zachęcasz? - oburzy się Chodakowski.
- Olek, ja przecież znam swoją mamę. Ona już podjęła decyzję, co to da, że ja się będę sprzeciwiać. Rynek i masaż i tak wszystko zweryfikują - wyjaśni mu.
- Przecież mi nie o to chodzi. Chodzi mi o opiekę nad Borysem - stwierdzi.
- A bo ja ci zapomniałam powiedzieć. Ja dzisiaj zatrudniałam Lilkę - przyzna mu Aneta i zapowie, że już niczym nie musi się martwić.