M jak miłość, odcinek 1663: Trauma Izy po włamaniu ojca Amelki! Marcin nie zdoła pomóc żonie - ZDJĘCIA

"M jak miłość" odcinek 1663 - wtorek, 24.05.2022, o godz. 20.55 w TVP2

Iza i Marcin w 1663 odcinku "M jak miłość" nie będą mieli wątpliwości, że to ojciec Amelki włamał się do ich mieszkania, że wtargnął do ich domu, bo wcześniej wykradł Chodakowskiej klucze, obserwował ją razem z dziećmi podczas zabawy na osiedlowym podwórku! Makowski zakpi jednak z policji i wciąż pozostanie nieuchwytny! A to oznacza, że w 1663 odcinku "M jak miłość" zagrożenie wcale nie minie, że Iza, Marcin ich dzieci oraz Amelka i Hania, których rodzicami zastępczymi zostali oficjalnie po decyzji sądu, nie będą mogli czuć się bezpiecznie.

Zniszczona w mieszkaniu Chodakowskich nie będą poważne, a mimo to w 1663 odcinku "M jak miłość" Iza będzie przeżywała, że Makowski ośmielił się tak brutalnie wkroczyć do ich życia. Oczywiście bandzior będzie w ten sposób mścił się za to, że Amelka i Hania są pod opieką Chodakowskich, że to nim sąd powierzył opiekę nad córkami. Niestety Monika (Joanna Niemirska) po koszmarze jaki zgotował jej mąż, brutalnym pobiciu przez Makowskiego, nie będzie w stanie zająć się dziećmi.

Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1663: Magda nakryje Andrzeja i ciężarną Julię. Kochanka Budzyńskiego da jej do myślenia

Iza w 1663 odcinku "M jak miłość" odwiedzi Monikę na oddziale zamkniętym szpitala psychiatrycznego i szybko oceni, że matka Amelki i Hani jeszcze długo nie będzie w stanie opiekować się córkami. Oczywiście słowem nie wspomni jej o włamaniu do ich mieszkania, o tym, co zrobił Makowski. Sama stanie się kłębkiem nerwów, nie odzyska spokoju i nawet wsparcie Marcina nie pozwoli jej zapomnieć o ataku ojca Amelki. - Źle się tu czuję. Jakbym nagle przestała być u siebie. Ktoś naruszył naszą przestrzeń, naszą prywatność. Nie mogę przestać o tym myśleć - pożali się Marcinowi.

Sprawdź też: Koniec M jak miłość. Franka wyjedzie do USA w ostatnim 1665 odcinku. Znajdzie swoje dziecko i zacznie nowe życie - ZDJĘCIA

Ponieważ w 1663 odcinku "M jak miłość" policja nie namierzy Makowskiego, Marcin w obronie własnej rodziny i córek Moniki weźmie sprawy w swoje ręce. Razem z Olewiczem (Tomasz Dedek) zastawi na bandytę pułapkę. Dopadnie złodzieja, który okradł i zniszczył mu mieszkanie, a potem odda Makowskiego policji. Na tym jednak nie koniec koszmaru Amelki i Hani, bo dziewczynki wciąż zostaną u Chodakowskich, Monika nie wyjdzie jeszcze ze szpitala, a one tak łatwo nie zapomną o bezwzględnym ojcu, przez którego tyle wycierpiały.