M jak miłość, odcinek 1661: Bistro Kingi już nigdy nie będzie takie samo! Zduńska zrobi wielką rewolucję - ZDJĘCIA

"M jak miłość" odcinek 1661 - wtorek, 17.05.2022, o godz. 20.55 w TVP2

W 1661 odcinku "M jak miłość" bistro Kingi zmieni się nie do poznania, a to dopiero początek rewolucji, którą przeprowadzi Zduńska. Niebawem załoga "Naszego Zielonego Sadu" się powiększy i wiadomo już, że żona Piotrka da szansę osobom, które naprawdę znajdą się w potrzebie. To sprawa z Otarem (David Gamtsemlidze) nie da spokoju Zduńskiej. Mężczyzna straci swój bar, który jest dla niego niemal wszystkim!  - Piotrek, jeżeli niczego nie zrobimy Otar straci swój bar! Naprawdę jest ci wszystko jedno? - zapyta Kinga w 1661 odcinku "M jak miłość". - Kinga, on praktycznie już go stracił... - powie dobitnie Zduński, ale żona nie odpuści i poprosi go o dokonanie niemożliwego i ponowne sprawdzenie, czy da się jakoś pomóc Otarowi. Szybko się okaże, że prawnik niewiele może zdziałać, a Kinga zobaczy cierpienie przyjaciela, który traci dorobek życia. 

Przeczytaj: Koniec M jak miłość. Magda spotka się z ciężarną Julią w ostatnim 1665 odcinku! Kochanka Andrzeja ujawni, że urodzi jego dziecko?

Kinga osobiście porozmawia z załamanym Otarem i zobaczy, że jest z nim bardzo źle. - Jak może się czuć ktoś, kto stracił dorobek całego życia? - rzuci załamany mężczyzna. Niebawem w "M jak miłość" Otar zostanie bez pracy, więc Kinga zaproponuje mu posadę w swoim bistro! Wiadomo już, że mężczyzna będzie pracował razem z kelnerami w knajpce Zduńskiej i stanie się najlepszym przyjacielem Marszałka (Emilian Kamiński). To nie jedyna zmiana, bo "Nasz Zielony Sad" zyska jeszcze jednego pracownika! Będzie to Lilka (Monika Mielnicka), która niebawem wróci do Grabiny i z powrotem poprosi o zatrudnienie w bistro. O szczegółach tego zwrotu akcji pisaliśmy TUTAJ. 

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1660: Argasiński po zawale ostatecznie załatwi Łukasza? Wystarczy jeden telefon od bandyty Hermana - ZDJĘCIA, WIDEO

W 1661 odcinku "M jak miłość" Kinga nie pozna własnego lokalu również dlatego, że Paweł (Rafał Mroczek) postanowi zrobić imprezę urodzinową France (Dominika Kachlik) i przemieni wnętrze "Naszego Zielonego Sadu" w przestrzeń do dużej imprezy. Zgromadzi najbliższych góralki, a nawet pojawi się orkiestra! Kinga ucieszy się, że urodziny Franki odbędą się właśnie u niej w bistro, ale sama solenizantka nie będzie zachwycona. - Hej, co się dzieje? Znowu czymś się martwisz? - zapyta Paweł w 1661 odcinku "M jak miłość", który stanie na głowie, żeby uszczęśliwić żonę. - Nic, jest cudnie, naprawdę. Tylko… chyba jestem już trochę zmęczona. Za dużo wrażeń jak na jeden dzień… - oznajmi góralka, a potem ucieknie z własnej imprezy!