M jak miłość, odcinek 1656: Rodzina Izy i Marcina powiększy się w Sylwestra! Będą mieli czwórkę dzieci! - ZDJĘCIA

i

Autor: MTL Maxfilm M jak miłość, odcinek 1656: Rodzina Izy i Marcina powiększy się w Sylwestra! Będą mieli czwórkę dzieci! - ZDJĘCIA

M jak miłość, odcinek 1656: Rodzina Izy i Marcina powiększy się w sylwestra! Będą mieli czwórkę dzieci! - ZDJĘCIA

2022-04-17 14:05

W 1656 odcinku "M jak miłość" Iza (Adriana Kalska) i Marcin (Mikołaj Roznerski) w sylwestra dowiedzą się, że ich rodzina gwałtownie się powiększy! Kiedy Chodakowscy będą szykowali się na bal, dotrą do nich wstrząsające wiadomości. Iza i Marcin zareagują jak zawsze - będą się cieszyć z tego, co przyniósł im los i zajmą wszystkimi, którzy tego potrzebują. Z balowych planów zostaną "nici", ale czwórka dzieci pod ich dachem będzie bezpieczna i szczęśliwa. Co dokładnie wydarzy się w domu Izy i Marcina w 1656 odcinku "M jak miłość"? Zobacz koniecznie GALERIĘ ZDJĘĆ!

"M jak miłość" odcinek 1656 - wtorek, 26.04.2022, o godz. 20.55 w TVP2

Chodakowscy w 1658 odcinku "M jak miłość" będą szykowali się na bal, huczne zakończenie roku kiedy dotrą do nich wstrząsające informacje o bestialskim pobiciu matki Amelki (Ninel Kos), Moniki Makowskiej (Joanna Niemirska). W domu przyjaciółki Szymka (Staś Szczypiński) w 1656 odcinku "M jak miłość" dojdzie do koszmarnych scen, kiedy pijany Makowski (Mateusz Łasowski) rzuci się na żonę z pięściami. Brutalnie skatuje Monikę, a przerażone córki, Amelka i Hania Marta Stefaniak) uciekną do Izy i Marcina. Ta historia będzie miała dramatyczny ciąg dalszy!

Sylwester Izy i Marcina w 1656 odcinku "M jak miłość" skończy się maskarą, interwencją policji i desperacką walką o bezpieczeństwo dzieci! Zanim rozegrają się mrożące krew w żyłach sceny Chodakowscy będą się szykować na sylwestrowy bal. Ostatni rok był trudny dla tej pary. Małżonkowie cudem uniknęli rozwodu, pokonali poważny kryzys, kiedy Marcin uwierzył w zdradę Izy, a oboje padli ofiarami perfidnej intrygi Bosackiego (Dariusz Kordek). W ostatnim dniu roku szczęście Chodakowskich w 1656 odcinku "M jak miłość" nie potrwa długo. Niespodziewanie plany hucznej zabawy zburzy nagła wizyta Amelki i Hani, które zjawią się w ich mieszkaniu, błagając i pomoc.

Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1655: Gdzie jest dziecko Franki? Porażająca tajemnica Zduńskiej wyjdzie na jaw w szpitalu - ZDJĘCIA

Przyjaciółka Szymka i jej siostra w 1656 odcinku "M jak miłość" nie będą miały dokąd uciec, po tym jak brutalny ojciec, Makowski, znów zaatakuje swoją żonę. Potwór skatuje Monikę na oczach córek, bestialsko pobita matka Amelki i Hani straci przytomność i z poważnymi obrażeniami trafi do szpitala. Iza i Marcin otoczą dziewczynki opieką, zgłoszą pobicie Moniki na policję i pojadą do niej do szpitala, żeby dowiedzieć się od lekarzy w jakim stanie jest Makowska. Niestety nie będzie nikogo, kto w 1656 odcinku "M jak miłość" mógłby zająć się Amelką i Hanią, bo Monika oprócz siostry w Norwegii nie ma żadnej bliskiej rodziny.

Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1656: Anita pozna prawdę o zdradzie! Gryc będzie kajał się i błagał, ale ona nie odpuści

Chodakowscy w 1656 odcinku "M jak miłość" przygarną do siebie Amelkę i Hanię. Za zgodą Moniki postanowią zająć się jej córkami do momentu aż Makowska wróci do zdrowia. Dziewczynki zamieszkają u Izy i Marcina, w pokoju Szymka i Mai (Laura Jankowska). Policja zatrzyma brutalnego Makowskiego, który po zwolnieniu warunkowym znów trafi do więzienia. Przed małżonkami trudne zadanie, by zadbać o córki Moniki, zapewnić im bezpieczeństwo. Amelka i Hania nie zdołają zapomnieć o koszmarze jaki zgotował im ojciec. Pobyt sióstr u Chodakowskich, kolejny atak Makowskiego na rodzinę w 1656 odcinku "M jak miłość" będzie miał też duży wpływ na Szymka oraz Maję.

M jak miłość. Nieszczęścia u Mostowiaków. Atak na sad Lucjana i koniec Basi i Dawida to dopiero początek
Najnowsze