"M jak miłość" odcinek 1652 - poniedziałek, 11.04.2022, o godz. 20.55 w TVP2
Co Franka w "M jak miłość" w 1652 odcinku będzie miała na sumieniu? Dlaczego nie dopuści do tego, żeby Paweł dowiedział się o jej przeszłości, dziwnym pobycie w USA w Nowym Jorku gdzie mieszkała przez rok zaraz po maturze? Czemu w tajemnicy przed mężem w wielkim napięciu będzie czekała na maila od kobiety piszącej do niej co roku wiadomości z Ameryki? Dawne życie Franki w 1652 odcinku "M jak miłość" będzie kryło wiele sekretów, ale powoli wszystko zacznie się wyjaśniać wraz z upływem czasu. Jednak ani Paweł, ani widzowie nie dowiedzą się od razu co ukrywa Franka i jaki to ma związek z faktem, że była już w ciąży i urodziła dziecko!
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1655: Gdzie jest dziecko Franki? Porażająca tajemnica Zduńskiej wyjdzie na jaw szpitalu - ZDJĘCIA
Bo słowa "dziecko Franki" w 1652 odcinku "M jak miłość" nie padną ani razu! O poranku 6 grudnia 2021 roku żona Pawła włączy swój komputer i w napięciu będzie czekała na wiadomość od nadawcy, którego ma podpisanego tylko inicjałami - "M. L i K.L". Tajemniczy mail napisze do Zduńskiej kobieta z Nowego Jorku, której twarz pozostaje w ukryciu. Widzowie zobaczą tylko perfekcyjny manicure w momencie gdy będzie przekazywała France informacje, na które góralka tak bardzo czeka.
"Zgodnie z umową, wysyłamy coroczną wiadomość. Wszystko w porządku. Pozdrawiamy, M. L. i K. L" - przeczyta Franka w 1652 odcinku "M jak miłość" i odetchnie z ulgą, że po tym co się stało wiele lat temu w USA jej życie ułożyło się inaczej, niż wcześniej się wydawało. Żona Pawła od razu przeniesie maila do zakładki "Ulubione" w swojej skrzynce pocztowej. I w tym momencie zerknie na podobne wiadomości, które dostaje od tej samej kobiety od 2011 roku.
"Boże to już 10 lat..." - powie do siebie Franka i w tym momencie w 1652 odcinku "M jak miłość" zadrży ze strachu, bo nagle pojawi się Paweł. Zduński będzie ciekawy dlaczego żona zrywa się z łóżka bladym świtem, co się z nią dzieje, lecz ona wyjaśni tylko, że nie może spać, bo za bardzo ją nosi.
Zobaczcie w naszej GALERII ZDJĘCIA z 1652 odcinka "M jak miłość", które odsłaniają część tajemnicy Franki >>>
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1652: Paweł wyciągnie z Franki co zrobiła podczas pobytu w USA! Nie była tam sama - ZDJĘCIA
Co prawda w 1652 odcinku "M jak miłość" Franka nie odważy się powiedzieć Pawłowi, że urodziła dziecko, że ma sekrety, których bardzo się wstydzi, ale kiedy cudem przeżyje makabryczny wypadek uświadomi sobie, że Zduński musi poznać prawdę. Dlatego spisze testament, w którym wszystko wyjaśni mężowi.
"Paweł, skoro czytasz ten list, to znaczy, że nie żyję. Proszę nie oceniaj mnie. Chcę, żebyś poznał moją największą tajemnicę" - zacznie Franka swój testament w 1652 odcinku "M jak miłość". A na kopercie adresowanej do Zduńskiego dopisze - "Otworzyć tylko w razie mojej śmierci". Nie tak szybko w "M jak miłość" wyjaśn się, że Franka po urodzeniu dziecka w USA 10 lat temu oddała je do adopcji i teraz jest w stałym kontakcie z rodzicami adopcyjnymi.