M jak miłość, odcinek 1640: Zemsta Jakubczyka. Tak zbajeruje Ulę, a sam zastawi na nią pułapkę

i

Autor: VOD.TVP.PL M jak miłość, odcinek 1640: Zemsta Jakubczyka. Tak zbajeruje Ulę, a sam zastawi na nią pułapkę

M jak miłość, odcinek 1640: Zemsta Jakubczyka. Tak zbajeruje Ulę, a sam zastawi na nią pułapkę - ZDJĘCIA

2022-02-22 13:16

W 1640 odcinku "M jak miłość" Jakubczyk (Michał Breitenwald) odkryje swoją prawdziwą twarz! Ula (Iga Krefft) zacznie się zamartwiać o ojca pijaka, który zniszczył jej dzieciństwo, a teraz zażąda alimentów. Lisiecka pokaże swoje dobre serce, odwiedzi Bronisława w szemranej okolicy, a on zagra przed nią dobrego tatusia. W 1640 odcinku "M jak miłość" wyjdzie na jaw, że Jakubczyk planuje zaszkodzić i zemścić się na Uli, bo przecież tak dobrze jej się powodzi. Tylko sąsiadowi ujawni, że ma plan na urobienie córki. Lisiecka nie przewidzi bezczelnej gry ojca.

"M jak miłość" odcinek 1640 - wtorek, 22.02.2022, o godz. 20.55 w TVP2

W 1640 odcinku "M jak miłość" Jakubczyk będzie raczył się alkoholem w baraku, który służy mu za swego rodzaju dom. Znalazł sobie miejscówkę na podwórku podejrzanego sąsiada, z którym najwyraźniej jest w zmowie. Ula postanowi udać się na miejsce i osobiście porozmawiać z ojcem. Wszystko przez list z sądu, z którego wynika, że Jakubczyk chce żądać od córki alimentów. Lisiecka w 1640 odcinku "M jak miłość" z trudem odnajdzie "mieszkanie" ojca, więc trafi na jego podejrzanego znajomego z podwórka. 

- A, to pani, Bronek dużo o pani mówił - zacznie mężczyzna na widok Uli, która zapyta się go o drogę. - Chwalił się, że córka na ludzi wyszła, siedlisko prowadzi, ale jakoś nie spieszyło się pani, żeby do schorowanego ojca zajrzeć, pomóc mu.. - zacznie się wymądrzać podejrzany sąsiad, ale ostatecznie wskaże Lisieckiej drogę i dotrze do ojca. Zastanie go w bardzo kiepskim stanie, przy butelce wódki. On nawet nie przejmie się wizytą i ostentacyjnie pociągnie łyk alkoholu z butelki. 

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1640: Matka Dawida porzuci go na zawsze. Nie będzie miała odwagi mu powiedzieć - ZDJĘCIA

W 1640 odcinku "M jak miłość" ojciec Uli nie będzie stanowił dobrego kompana do rozmów. Uda przed nią dobrego tatusia z problemami.

- Moja Ulcia przyjechała, no nie mogę. Przepraszam, że tu taki bałagan, jakbym wiedział, to bym trochę ogarnął - powie niewyraźnie mężczyzna. - Usiądź, ja tu tylko przyszłam porozmawiać, bo dostałam pismo z sądu - wytłumaczy mocno zmieszana Ula. - To nie ja, to sąsiedzi - wyjaśni Jakubczyk w 1640 odcinku "M jak miłość". - Ale to podpisałeś - przypomni mu Ula. - Podpisałem, co miałem zrobić, ale ja mogę jeszcze to wszystko wycofać... No co ty, córcia, ja bym cię miał po sądach ciągać? Usiądź - powie ojciec Uli.

Przeczytaj: Barwy szczęścia, odcinek 2579: Dramat Iwony. Zaszantażuje syna, aby uratował Kępskiego. Zapłaci za to najwyższą cenę - ZDJĘCIA, ZWIASTUN

Ula nie bardzo będzie umiała się porozumieć z Jakubczykiem, więc ostatecznie w 1640 odcinku "M jak miłość" wyjmie z portfela pieniądze i da ojcu. On tylko na to liczył, bo jak tylko Ula się oddali, z domu wyjdzie podejrzany sąsiad mężczyzny. 

- No i co? Gdzie ta twoja córka? Już pojechała? Szybko się zabrała - wygarnie Jakubczykowi. - Spokojnie, wróci... Mówiłem ci, ja zawsze osiągam swoje cele - powie tajemniczo i groźnie Jakubczyk i będzie wyglądało na to, że planuje zaszkodzić Uli. Ewidentnie szykuje zemstę i pułapkę na córkę za to, że jej ułożyło się w życiu, a jemu nie. Nie oceni obiektywnie sytuacji. 

M jak miłość, odcinek 1640: Ula ostro odegra się na Oli! Nie daruje jej, że tak potraktowała Tadeusza
Najnowsze