"M jak miłość", odcinek 1618 - wtorek, 30.11.2021, o godz. 20.55 w TVP2
Śmierć Marzenki i Andrzejka w 1618 odcinku "M jak miłość" będzie jedną z największych tragedii jaka spadnie na mieszkańców Grabiny i doprowadzi do dramatycznych zdarzeń w rodzinie Uli i Bartka! Zanim Lisieccy zginą w wypadku spowodowanym przez pijanego Jaszewskiego (Tomasz Lulek), sąsiada Mostowiaków, będą snuć cudowne plany na przyszłość. Rozpoczęli budowę wymarzonego domu w Grabinie, przyjęli pożyczkę od Uli u Bartka, żeby mogli szybko dom wykończyć i się tam wprowadzić, a do tego w 1618 odcinku "M jak miłość" wspomną Kalince o tym, że postarają się dla niej o siostrę lub brata.
Bo Marzenka i Andrzejek w 1618 odcinku "M jak miłość" zapragną mieć drugie dziecko. Do powiększenia rodziny zaczną też namawiać Ulę i Bartka! Starszy Lisiecki przeprowadzi nawet z młodszym bratem męską rozmowę.
- Teraz pora na dzieciaki. A ty się, delikatnie mówiąc, opieprzasz! Trzeba kontynuować rodzinne tradycje. Musi być dwóch braci Lisieckich - Andrzejek nie odpuści Bartkowi, żeby ten w końcu zdecydował się zostać ojcem. W 1618 odcinku "M jak miłość" nie będzie miał pojęcia, że Ula i mąż już od dawna starają się o dziecko, ale im nie wychodzi.
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1620: Pogrzeb Marzenki i Andrzejka. Na cmentarzu zjawi się Jaszewski, który ich zabił - ZDJĘCIA
Także Marzenka w 1618 odcinku "M jak miłość" wspomni Uli, że nie ma się czego bać macierzyństwa, bo miłość do dziecka to najpiękniejsze uczucie na świecie, które rodzi się w sercu każdej kobiety, gdy zostaje matką... Cała rodzina spotka się w nowym mieszkaniu Uli i Bartka w domu Mostowiaków na uroczystej kolacji.
W 1618 odcinku "M jak miłość" to będą ich ostatnie chwile razem. Podczas wspólnego wieczoru będą wspominać przeszłość, a Bartek jeszcze raz podziękuje Andrzejkowi, że tyle razy wyciągał go z kłopotów i jest najlepszym bratem jakiego mógł sobie wymarzyć.
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1620: Żałoba u Mostowiaków! Artur Rogowski umrze w dniu pogrzebu Marzenki i Andrzejka? - ZDJĘCIA
Ostatnie sceny Marzenki i Andrzejka w 1618 odcinku "M jak miłość" upłyną we wzruszającej atmosferze. Kalinka zaśnie, więc Bartek zaproponuje bratu i bratowej, żeby zostawili u nich córkę. Marzenka nie pożegna się z dziewczynką. Spojrzy na nią ostatni raz kiedy Kalinka będzie pogrążona w głębokim śnie i razem z Andrzejkiem postanowi wracać do domu babci w Grabinie, gdzie zamieszkali po wyprowadzce z siedliska. Przez moment zawaha się tylko czy powinna opuszczać córeczkę...
Ostatecznie w 1618 odcinku "M jak miłość" Marzenka przekaże jeszcze Uli i Bartkowi najpotrzebniejsze rzeczy Kalinki. - Tu w razie czego macie ubranka na zmianę. A jak się mała obudzi rano, to dajcie jej kaszkę... Ale pewnie nie będzie takiej potrzeby, bo wpadniemy bladym świtem.
Lisieccy w 1618 odcinku "M jak miłość" pocałują jeszcze Kalinkę, pogłaszczą ją po małej główce, ale nie obudzą jej, żeby się pożegnać. Nigdy więcej nie zobaczą córeczki, bo w środku nocy w ich samochód uderzy rozpędzone auto Jaszewskiego. Pijany sąsiad zabije ich na miejscu. Marzenka i Andrzejek zginą tuż pod domem...