M jak miłość, odcinek 1611: Ostateczny koniec Joasi i Leszka! Krajewski ożeni się, ale z inną!

i

Autor: MTL Maxfilm M jak miłość, odcinek 1611: Ostateczny koniec Joasi i Leszka! Krajewski ożeni się, ale z inną! Nigdy się nie pozbiera

M jak miłość, odcinek 1611: Ostateczny koniec Joasi i Leszka. Krajewski ożeni się, ale z inną! Nigdy się nie pozbiera

2021-11-01 21:41

Straszny cios dla Joasi (Barbara Kurdej-Szatan) w "M jak miłość"! Okazuje się, że wbrew wróżbie z kart Tarota i przeciekom z planu serialu - Leszek (Sławek Uniatowski) ożeni się, ale z inną kobietą! I nawet nie będzie musiał się jej oświadczyć... Jak zatem dojdzie do tego tragicznego dla Joasi wydarzenia? Wiele namiesza po raz ostatni Michał (Paweł Deląg), który znów poczęstuje Leszka obrzydliwym kłamstwem. Ale i nowa partnerka Krajewskiego, piękna i bezwzględna jędza będzie wiedziała jak dopiąć swego. Można powiedzieć, że w 1611 odcinku "M jak miłość" Leszek zostanie dosłownie usidlony.... Czy to już naprawdę koniec wielkiej miłości Joasi i Leszka? Znamy całą prawdę - sprawdź!

"M jak miłość" odcinek 1611 - wtorek, 2.11.2021, o godz. 20.55 w TVP2

Dramat w 1611 odcinku "M jak miłość"! Wszystko co mogł0 na nowo i na zawsze połączyć Joasię z Leszkiem pójdzie nie tak. Na drodze do ich szczęścia staną inni partnerzy. I oboje - zarówno Michał jak i piękna Luiza (Dominika Kryszczyńska) - wykażą się unikalną bezwzględnością! W dodatku kochanka Leszka i odtrącony Ostrowski zadziałają praktycznie w jednym czasie, jakby się umówili... Co dokładnie się wydarzy?

Pierwszy pojawi się w 1611 odcinku "M jak miłość" u Leszka Michał, który po raz ostatni go okłamie. Ostrowski zorientuje się w międzyczasie, że Joasia naprawdę kocha Leszka i zachowa się jak "pies ogrodnika" - sam nie może jej mieć, ale Krajewskiemu też jej nie odda!

I tak w finale 1611 odcinka "M jak miłość" zawistny pisarz spotka się z Leszkiem, gotów na wszystko, by na zawsze odsunąć go od Joasi. I zafunduje mu wielkie kłamstwo, że Joasia zaszła w ciążę z pisarzem i nie chce dawnego kochanka znać! A jakby tego było mało do akcji włączy się piękna Luiza...

Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1608: Tragedia u Zduńskich. Marszałek znowu sprowadzi na nich nieszczęście. Uda dobrego dziadka i przeholuje - WIDEO

- Jak wiecie, moi kochani, jestem za równouprawnieniem i w pracy, i w miłości - ogłosi na swoim profilu na Instagramie Miss Fitness. -  Dlatego sama oświadczyłam się swojemu facetowi. Zrobiłam to w najbardziej romantycznym miejscu na świecie. Poczułam, że to jest to miejsce, ten czas, ten facet. Pewnie jesteście ciekawi, co on na to? Nie powiedział "nie", więc jest nadzieja... Powiem wam w tajemnicy, że ja zawsze dostaję to, czego chcę. Szczegóły wkrótce. Ciao - opowie ślicznotka z szerokim uśmiechem.

Ta koszmarna wiadomość trafi oczywiście w 1611 odcinku "M jak miłość" do Joasi. Wieczorem roztrzęsiona Chodakowska zobaczy kolejną relację bezwzględnej rywalki.

- I stało się! Kochani, niespodzianka! Dostałam to dziś wieczorem po premierze! Powiedział - TAK!!! Ale jestem szczęśliwa! Jutro napiszę więcej, czekam na was. Paaaaaaa - pochwali się Luzia, prezentując do kamery wielki pierścionek od Leszka.

I to w zasadzie wystarczyłoby, aby uznać, że w 1611 odcinku "M jak miłość" nastąpi ostateczny koniec miłości Joasi i Leszka. Ostatnią nadzieję można pokładać w tym, że Chodakowska nie zdzierży agresywnego ataku rywalki i rzuci wszystko, aby jeszcze ten jeden raz zawalczyć o Leszka. Czy to jednak zrobi? Zobaczymy już 2 listopada w TVP2.  

Czytaj także: QUIZ. Byłe gwiazdy M jak miłość. Czy pamiętasz kogo grali ci aktorzy? Wynik 8/10 to pestka

Nowa czołówka M jak miłość. Usuną z niej byłe kochanki Pawła Zduńskiego! Będzie nowa żona
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze