"M jak miłość" odcinek 1607 - wtorek, 19.10.2021, o godz. 20.55 w TVP2
Na co w "M jak miłość" choruje Joasi, co jej dolega, że ma problemy ze wzrokiem, musi nosić okulary, a do tego coraz częściej będą zdarzały się epizody z zasłabnięciem, rozkojarzeniem takim, że Chodakowska nie będzie wiedziała co się z nią dzieje? Już w 1607 odcinku "M jak miłość" okaże się, że Joasia lekceważy stale pogarszający się stan zdrowia. Co prawda przyzwyczai się do tego, że musi mieć okulary, bo bez nich zwyczajnie nie widzi, ale nie zgłosi się na wizytę do lekarza i nie zrobi badań. Zbyt wiele będzie się działo w jej życiu, by miała na to czas!
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1607: Marcin ocali Izę przed wypadkiem! Tak się pogodzą? - ZDJĘCIA
Co dolega Joasi w "M jak miłość"? Na co choruje Joasia?
To Leszek w 1607 odcinku "M jak miłość" przysporzy Joasi dodatkowych cierpień i stresu. Po ich bolesnym rozstaniu, ostatniej rozmowie, z której wynikało, że Krajewski ma nową kobietę, Chodkowska starała się go wyrzucić ze swojego serca. Ale nawet pobyt we Francji, długa rozłąka z Leszkiem nie zmieniły jej uczuć. Przekona się o tym w 1607 odcinku "M jak miłość" kiedy zobaczy Leszka z piękną kochanką Luizą (Dominika Kryszczyńska) na okładce brukowca. Widok Krajewskiego z inną sprawi, że serce Joasi na chwilę się zatrzyma.
Zobacz koniecznie: M jak miłość. Joasia zaręczona! Wreszcie weźmie ślub. Kim będzie drugi mąż Chodakowskiej?
Choroba Joasi w 1607 odcinku "M jak miłość", Leszek z nową kochanką, ciągły stres i strach, że została zupełnie sama i zwyczajnie sobie nie poradzi. Nic dziwnego, że Chodakowska będzie w coraz gorszym stanie. Szefowa Joasi, Elwira (Beata Zarembianka), od razu zauważy, że dzieje się z nią coś złego, bo zblednie i omal nie zemdleje wpatrując się w zdjęcie Leszka z Luizą, gwiazdą show-biznesu, znaną jako Miss Fitness!
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1607: Marcin po rozstaniu z Izą podpisze wyrok śmierci na siebie i Jakuba. Tak się skończy zlecenie detektywów
- Powinnaś iść do jakiegoś lekarza, przebadać się. Przecież ty prawie zemdlałaś... - powie szefowa do Joasi w 1607 odcinku "M jak miłość", ale Chodakowska jak zwykle zbagatelizuje te podejrzane objawy choroby. - To stres... Stres i zmęczenie. Ostatnio mam kłopoty ze wzrokiem, z sercem. I do spłaty prawie dziesięć tysięcy euro, dług po zamknięciu spraw mojego ojca we Francji... - wyjaśni Joasia, która naprawdę nie będzie wiedziała z czego spłacić długi jakie zostawiła jej macocha.
Żona zmarłego Adama Tarnowskiego (Juliusz Krzysztof Warunek) w 1607 odcinku "M jak miłość" nie odezwie się do Joasi ani słowem. Po tym jak zabrała jej cały majątek ze spadku dosłownie przepadnie bez śladu.
Osłabiona Joasia w 1607 odcinku "M jak miłość" dojdzie co prawda do siebie, ale jej szefowa Elwira szybko oceni, że choroba Chodakowskiej jest poważna, że zwyczajnie umiera z miłości do Leszka i stąd te podejrzane kłopoty z sercem. Tyle tylko, że ta diagnoza może nie mieć nic wspólnego z prawdą. Jeszcze długo w "M jak miłość" nie wyjaśni się co dolega Joasi.
