M jak miłość, odcinek 1605: Pijany Tadeusz doprowadzi do wypadku! Ula nigdy nie wybaczy mu tego co zrobi Bartkowi - ZDJĘCIA

i

Autor: VOD.TVP.PL M jak miłość, odcinek 1605: Pijany Tadeusz doprowadzi do wypadku! Ula nigdy nie wybaczy mu tego co zrobi Bartkowi - ZDJĘCIA

M jak miłość, odcinek 1605: Pijany Tadeusz doprowadzi do wypadku! Ula nigdy nie wybaczy mu tego co zrobi Bartkowi - ZDJĘCIA

2021-10-06 14:01

W 1605 odcinku „M jak miłość” Tadeusz (Bartłomiej Nowosielski) poniesie kompletną porażkę jako szef, ale też przyjaciel! Najpierw popije, a potem nie do końca trzeźwy przyjdzie do pracy, w której odpowiada za bezpieczeństwo pracowników! Przez jego nieuwagę i bezmyślność, Bartek (Arkadiusz Smoleński) niemal straci rękę! Krew w 1605 odcinku „M jak miłość” będzie się lała strumieniami i tylko Ula (Iga Krefft) postara się zachować zdrowy rozsądek. Tadeusz na widok groźnego wypadku i pod wpływem alkoholu, który na pewno nie zdążył wyparować, zemdleje na widok rany Bartka! Tylko zaszkodzi w i tak już niemałym dramacie.

"M jak miłość" odcinek 1605 - poniedziałek, 11.10.2021, o godz. 20.55 w TVP2

W 1605 odcinku "M jak miłość" Tadeusz doprowadzi do tragedii! Wszystko przez pijaństwo, w które wciągnie Bartka. Obaj przyjdą do pracy mocno "wczorajsi", a w ich krwi nadal będzie krążył alkohol!

- Mówiłeś, że po twoim cydrze nie ma kaca - powie Lisiecki z pretensją w 1605 odcinku "M jak miłość". - Bo po cydrze nie ma kaca, tylko my żeśmy kolego się rano doprawili innym trunkiem - przyzna bez ogródek szef i nie zobaczy nic dziwnego w byciu w pracy pod wpływem alkoholu. - Aaaa, wierzę ci na słowo - Bartek nie będzie miał siły się spierać. Panowie tak zabalują, że nawet nie pomogą Uli w noszeniu ciężkich worków z ziemią, ponieważ sami nie będą w stanie dobrze pracować. Właśnie przez pijaństwo i lekkomyślność dojdzie do koszmarnego wypadku, który będzie Bartka sporo kosztował. 

Sprawdź wypadek Bartka w 1605 odcinku "M jak miłość" w GALERII ZDJĘCIA>>>

Nietrzeźwy Tadeusz w 1605 odcinku "M jak miłość" w ogóle nie będzie miał głowy do zadbania o pracowników w miejscu pracy. W końcu dojdzie do tego, że Lisiecki poważnie uszkodzi sobie rękę, zewsząd poleje się krew, a on jedynie jęknie z bólu. 

- Boże, Bartek jak ty to zrobiłeś, jak to się stało? - zacznie panikować Ula, która jako jedyna pomoże w 1605 odcinku "M jak miłość" mężowi. - Pręty tam były metalowe i zahaczyłem - powie Lisiecki. - Po prostu jesteś na kacu, nie kontaktujesz! - wścieknie się Ula. - Gdzie jest apteczka Tadeusz? Przecież tu się krew nam leje! - wrzaśnie kobieta do szefa, który również nie będzie w stanie logicznie myśleć. 

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1607: Joasia umiera. Ta diagnoza wstrząśnie Chodakowską!

W 1605 odcinku "M jak miłość" Tadeusz wreszcie zareaguje i przyniesie apteczkę, by móc zatamować lejącą się krew. Jedynie zaszkodzi Bartkowi, bo na widok jego rany, szef nieomal nie zemdleje! - Tadeusz, co ci się dzieje? - wrzaśnie Ula, a mężczyzna przewróci się do bagażnika samochodu. Sąsiad w 1605 odcinku "M jak miłość" da niezły popis, a najgorsze, że Bartek odniesie poważne obrażenia! Jego ręka będzie musiała się zagoić, a on nie bardzo będzie mógł dalej pracować z takimi ranami. Na szczęście nie dojdzie do bardzo poważnej sytuacji, ale pijaństwo szefa odbije się na wszystkich. 

M jak miłość, odcinek 1605 ZWIASTUN. Dawid wyjawi tajemnicę Jaszewskiego! Kisielowa wypali skręta i się zacznie
Najnowsze