M jak miłość, odcinek 1583: Najgorszy sylwester Kingi i Piotrka. Przez głupotę mogą wszystko stracić - ZDJĘCIA

i

Autor: MTL Max Film M jak miłość, odcinek 1583: Najgorszy sylwester Kingi i Piotrka. Przez głupotę mogą wszystko stracić - ZDJĘCIA

M jak miłość, odcinek 1583: Najgorszy sylwester Kingi i Piotrka. Przez głupotę mogą wszystko stracić - ZDJĘCIA

2021-04-19 21:02

Kinga (Katarzyna Cichopek) i Piotrek (Marcin Mroczek) z "M jak miłość" w 1583 odcinku nie odetchną. Szykuje im się prawdopodobnie najgorszy sylwester w życiu! Zduńska zostanie zdradzona przez współpracownika, bistro zacznie upadać, a dzieci znajdą się w koszmarnym niebezpieczeństwie! W noc sylwestrową w 1583 odcinku "M jak miłość" na Deszczowej wybuchnie pożar spowodowany straszną głupotą Marszałka (Emilian Kamiński). Zduńscy pogrążą się w strachu o życie i dom. Początek nowego roku będzie dla nich tragiczny...

"M jak miłość" odcinek 1583 - poniedziałek, 19.04.2021, o godz. 20.55 w TVP2

Kinga z "M jak miłość" będzie miała potworne kłopoty. Jej bistro zacznie upadać! Kucharz ją wystawi, a ona zostanie sama z masą gotowania oraz z "pomocą" Ali (Alicja Ostolska) i Ewki (Jowita Chwałek), które w poprzednich odcinkach "M jak miłość" nieomal doprowadziły biznes do ruiny. Zduńska nie przewidzi, że problemy w knajpie to dopiero początek koszmaru. Zostawi dzieci pod opieką Marszałka, a sama pojedzie ratować bistro. Na miejscu pomoże jej Franka (Dominika Kachlik), która pochwali się zdolnościami kulinarnymi. 

Przeczytaj: M jak miłość: Mikołaj Roznerski źle się poczuł! Zabrakło mu oddechu! Uratowali go fani - WIDEO

M jak miłość, odcinek 1583: Argasiński przekupi Patrycję wielką kasą! To dlatego rzuci Łukasza i będzie udawała szczęśliwą

Niestety w „M jak miłość” okaże się, że Marszałek przynosząc fajerwerki na Deszczową, spowodował wybuch ognia. Na szczęście nikomu nic się nie stanie, ale Zduńscy i tak najedzą się wielkiego strachu. Kingę opuszczą siły i poważnie porozmawia z mężem.

- Piotrek, czy u nas kiedykolwiek może być normalnie, spokojnie? - zapyta załamana Zduńska.

- Przy czwórce dzieci i szalonym dziadku? Bez szans - podsumuje Piotrek.

 - Nie, ja nie mogę tak. Rzucać wszystkiego, lecieć ogarniać bistro... Jestem potrzebna tutaj, w domu. Jak widać na dziadkach nie jestem w stanie w 100% polegać 

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1586: Marcin przyłapie Izę z Michałem! Policja wypuści Bosackiego z braku dowodów i koszmar powróci

Piotrek w "M jak miłość" postara się wesprzeć załamaną żonę, ale nie da się ukryć, że ich noc sylwestrowa będzie już stracona. 

- Może to rozwiązanie z Franką i dziewczynami się sprawdzi - powie.

- Może przez jakiś czas. Rozmawiałam z księgową, ciągle lecimy na stratach, jak tak dalej pójdzie, to będziemy musieli zamknąć bistro...

- Liczyliśmy się z tym. Trudno, jakoś będziemy musieli sobie z tym poradzić, ale obiecuję, że nie zostaniesz z tym sama.

Trzeba przyznać, że w 1583 odcinku "M jak miłość" Zduńscy połączą siły i będą mogli liczyć chociaż na siebie. 

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze