"M jak miłość" odcinek 1576 - poniedziałek, 22.03.2021, o godz. 20.55 w TVP2
Dramat Rafała Stadnickiego w "M jak miłość" to efekt tego, że Janek wciągnął go w swoje tajemnice. Najpierw oddał mu Sonię i zażądał, żeby trzymał ukochaną z daleka od niego, a ostatnio oskarżył przyjaciela o to, że go zdradził. Co prawda Rafał ani słowem nie przyznał się Jankowi, że czuje do Soni coś więcej niż przyjaźń,że od dawna skrycie ją kocha, ale Morawski miał na myśli inną zdradę. Zarzucił Rafałowi, że nie zadbał, ani o jego tajemnice i bezpieczeństwo, ani o dobro jego narzeczonej.
Po takim ataku przyjaciela Rafał w 1575 odcinku "M jak miłość" nie wytrzymał i wykrzyczał Jankowi prosto w oczy, że ma dosyć bycia chłopcem do bicia. Ciągłych pretensji nie tylko jego, ale i Soni! W tym samym czasie w "M jak miłość" Sonia także zaatakowała Rafała, który zawiódł jej zaufanie. On tłumaczył, że zrobił to z miłości, ale na niewiele się to zdało.
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1576: Marcin odkryje, że nagranie Izy i Michała od Bosackiego to fotomontaż! To nie będzie już miało znaczenia
W konsekwencji tych zdarzeń w 1576 odcinku "M jak miłość" Rafał poczuje, że został zupełnie sam, że stracił przyjaciół, którzy są dla niego jak rodzina. Nie ma bowiem na świecie nikogo bliskiego. Żeby odgonić czarne myśli zacznie ćwiczyć, ale trening przerwie mu niespodziewana wizyta Ali. Zakochana w Rafale siostrzenica księdza (Maciej Damięcki) przyjdzie do Grabiny specjalnie dla niego.
Jednak policjant w 1576 odcinku "M jak miłość" znów odtrąci Alę. - Idź do domu, mam masę problemów na głowie...- Ja też. A moim głównym jest facet ślepy jak kret. Gdybyś nie załapał, chodzi o ciebie... - wyzna Ala, która będzie miała już powoli dosyć takiego traktowania. - Nie ma dzisiaj nastroju do żartów. Dajmy spokój... - burknie policjant.
- Mówię serio. Przyjechałam tu specjalnie dla ciebie, Żeby cię wesprzeć. Po prostu porozmawiać... Przecież widzę, że coś jest nie tak, że cię coś gryzie. Ale skoro nie umiesz tego docenić, to spadam...
Nagle Rafał w 1576 odcinku "M jak miłość" opamięta się i zatrzyma Alę. Przeprosi za swoje wredne zachowanie i zacznie się jej zwierzać z tego, co się dzieje w jego życiu. Opowie Ali o kłótni z przyjaciółmi, lecz słowem nie wspomni o nieodwzajemnionej miłości do Soni.
-Sonia umiera z niepokoju o Janka, o to jak pójdzie operacja. Prawie w ogóle się nie odzywa... A ja zamiast być dla niej wsparciem, kompletnie się posypałem. Pokłóciłem się z nimi. I z Jankiem i z Sonią...Szlag by to trafił!
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1576: Magda pozna tajemnicę Anity! Kompletnie oszaleje z miłości do Kamila i jego córki - ZWIASTUN
Odpowiedź Ali w 1576 odcinku "M jak miłość" zupełnie zaskoczy Rafała. Okaże mu zrozumienie i wsparcie w tak trudnej chwili. - Spokojnie, każdemu puszczają czasem nerwy. Jesteśmy tylko ludźmi...
- Na wszystko masz odpowiedź, co? Kto by pomyślał. Wydawało by się - narwana nastolatka, a z tobą da się naprawdę pogadać...
- To może powinniśmy gadać częściej? - zaproponuje Ala w 1576 odcinku "M jak miłość".
I kiedy już będzie się wydawało, że Rafał da Ali szansę, znów zakochaną dziewczynę odsunie od siebie. - Późno już, muszę uciekać do pracy. Mam masę papierologii... Zawzięta, uparta 19-latka nie podda się tak łatwo. - A co robisz wieczorem? Może się spotkamy. Jutro już muszę wracać do Warszawy...- Sorry, ale mam inne plany - utnie szybko temat Rafał. - Sorry, ale musiałam spróbować - uśmiechnie się do niego Ala.
Co ciekawe kiedy w 1576 odcinku "M jak miłość" Ala wróci na plebanię do wujka proboszcza, Rafał odwiedzi ją i zaprosi na wspólny spacer po Lipnicy. Wprawi tym dziewczynę w osłupienie. Zwłaszcza, że nie będzie chciał, by specjalnie dla niego się stroiła i zrobiła na bóstwo. - Mowy nie ma! Żadnych kombinacji! Wolę jak jesteś sobą...Wskakuj w dresik i wychodzimy!