"M jak miłość" odcinek 1554 - poniedziałek, 28.12.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1554 odcinku "M jak miłość" Iwona zapragnie przeżyć coś szalonego. Odkąd wykryto u niej poważną chorobę i zajęła się leczeniem, zapomniała o radości życia. Szybko się jednak zreflektuje i będzie chciała zaszaleć. W tym celu umówi się na romantyczną randkę z Markiem, z którym pójdą nad Wisłę i będą się bawić w najlepsze. Czy jednak to w porządku wobec Aleksandry, której mężczyzna nie chciał odstąpić na krok? W 1554 odcinku "M jak miłość" może się okazać, że między dwiema matkami może dość do poważnego konfliktu interesów.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1554: Aneta pobije Olka z zazdrości o pielęgniarkę! Seksowna Laura ostro namiesza u Chodakowskich
W 1554 odcinku "M jak miłość" Marek będzie wyraźnie zachwycony Iwoną. Uraczy ją niebanalnym podrywem.
"Kobiety muszą czuć się dobrze, żeby uprawiać seks, a mężczyźni muszą uprawiać seks, żeby czuć się dobrze" - powie mężczyzna.
W kulisach "M jak miłość" Hanna Śleszyńska wypowiedziała się za to, co sądzi o zachowaniu Iwony i Aleksandry.
"One obie mają ochotę przeżyć coś takiego jak za młodych lat. Obie są matkami już dorosłych dzieci. Myślę, że w ogóle to pokolenie rodziców już dorosłych dzieci, zupełnie się różni od relacji mojego pokolenia z moimi rodzicami. Bliższe są problemy, rozmawia się zupełnie inaczej" - odpowie aktorka.
Przeczytaj: Koniec BrzydUli 2. Marek ucieknie ze szpitala w ostatnim 55 odcinku. Nie poprosi Uli, żeby z nim została - ZWIASTUN
W 1554 odcinku "M jak miłość" może dojść do konfliktu między Iwoną a Aleksandrą, a co za tym idzie między Anetą a Olkiem. Pomimo wszystko Aneta umie stanąć za matką, kiedy jest taka potrzeba. Marek może bardzo namieszać w tych relacjach, skoro najpierw podrywał jedną kobietę, a potem zainteresował się drugą. Czy to oznacza, że u Chodakowskich rozpęta się wojna? Dowiemy się już niebawem w kolejnych odcinkach "M jak miłość".