"M jak miłość" odcinek 1554 - poniedziałek, 28.12.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1554 odcinku "M jak miłość" w życiu Chodakowskich pojawi się ktoś trzeci. W szpitalu Anety i Olka zacznie pracę młoda Laura. Pielęgniarka od razu zauroczy się w Olku, który bardzo jej zaimponuje. Nie będzie jednak świadoma, że on już ma żonę i to jaką! Aneta od razu zorientuje się, że dziewczyna za bardzo zbliża się do jej męża i nie skończy się tylko na zwykłej zazdrości. W 1554 odcinku "M jak miłość" Aneta nie wytrzyma i będzie musiała dać upust emocjom, przez co Olek może chodzić z podbitym okiem...
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1554: Iza i Marcin ostatni raz razem na eleganckim przyjęciu. Uzależniony Michał ich rozdzieli?
W 1554 odcinku "M jak miłość" Olek znów zrobi wrażenie na koleżance z pracy. Poprzednim razem to Kasia (Paulina Lasota) była nim bardzo zainteresowana, ale ostatecznie stażystkę uwiódł Łukasz (Jakub Józefowicz). Aneta mogła więc odetchnąć, że jej mąż przestał zwracać uwagę na dziewczynę. W 1554 odcinku "M jak miłość" znów będzie musiała zawalczyć o względy męża.
"W każdej pracy dzieją się różne rzeczy, zawsze jest to czynnik ludzki, ale rzeczywiście w klinice ostatnio zaczęło się dużo dziać. Można to nazwać maglem towarzyskim" - w kulisach "M jak miłość" komentuje sytuację Ilona Janyst.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1553: Pożegnanie Ali z Rafałem. Wyśle mu ostatniego smsa. Zabije się, bo policjant jej nie chce?
Nowa bohaterka również wypowiedziała się w kulisach "M jak miłość" o swojej postaci.
"Laura to jest nowa pielęgniarka, która pojawia się w serialu. Nie do końca wie o wszystkich kontaktach między bohaterami, więc będzie musiała gdzieś to sobie wybadać, no i Olek bardzo jej się podoba. Laura na początku nie wie, że Olek ma żonę, która jest bardzo wymagającą kobietą i mocno stąpa po ziemi" - mówi aktorka.
W 1554 odcinku "M jak miłość" Aneta będzie zazdrosna do tego stopnia, że wraz z Olkiem pójdą na trening boksu i tam wyżyje się na nim doszczętnie. Chodakowski dostanie od żony niezły wycisk, aż zmartwi się czy nie będzie musiał tłumaczyć się innym z siniaków.