"M jak miłość" odcinek 1551 - wtorek, 15.12.2020, o godz. 20.55 w TVP2
Iza i Marcin w 1551 odcinku "M jak miłość" stracą dzieci! Szymek i Maja zaginą w przedszkolu. Przez długi czas nie będzie wiadomo co się dzieje z dziećmi Chodakowskich. Sytuacja będzie na tyle dramatyczna, że dyrektorka placówki zgłosi zaginięcie przedszkolaków na policji, a śmiertelnie przerażeni małżonkowie przyjadą od razu na miejsce, by dołączyć do poszukiwań. W 1551 odcinku "M jak miłość" minuty będą jednak upływać, a rodzicom Szymka i Mai uda się znaleźć tylko porzuconą przez 6-latka zabawkę, którą bawiła się jego młodsza, 3-letnia siostra.
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1551: Histeria Izy po zaginięciu Szymka i Mai! Nie dopilnują dzieci w przedszkolu
Na szczęście Iza w 1551 odcinku "M jak miłość" odbierze telefon od matki Amelki. Maltretowana przez męża kobieta (Joanna Niemirska) uspokoi Chodakowską, że Amelka przyprowadziła Szymka i Maję do ich mieszkania. Kiedy dzieci się odnajdą, Marcin będzie wściekły na 6-letniego syna, że naraził siebie i siostrę na niebezpieczeństwo.
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1552: Horror Soni. Padnie kiedy Rafał powie jej, że Janek nie żyje?! Będzie w ciąży?
Po powrocie do domu w 1551 odcinku "M jak miłość" Chodkowscy przeprowadzą trudną rozmowę z Szymkiem. - Szymuś, czy zdajesz sobie sprawę z tego, jakie to było dla was niebezpieczne? - zapyta go Iza.
Wystraszony 6-latek zacznie się jednak tłumaczyć. I wyzna rodzicom straszną prawdę o koleżance z przedszkola, która na własne oczy widziała jak ojciec (Mateusz Łasowski) bije jej matkę. Dzięki Szymkowi wyjdzie na jaw, że Amelka także jej ofiarą brutalnego kata! - Chciałem tylko zobaczyć co u Amelki... Wiecie co mi powiedziała? Że tata ją bije...
Po tych słowach w 1551 odcinku "M jak miłość" Iza i Marcin aż zbledną. Chodakowski postanowi przekonać matkę Amelki, by zgłosiła pobicie na policji i doniosła na męża kata, który krzywdzi ich córkę! Po tej interwencji Marcin uzna, że musi jeszcze raz porozmawiać szczerze z Szymkiem.
- Wiem, że bardzo się martwisz o Amelkę, ale obiecaj mi, że nigdy tak nie zrobisz. Naraziłeś siebie na niebezpieczeństwo i siostrę. Kocham cię mój łobuzie... - powie mocno przytulając synka.