"M jak miłość" odcinek 1524 - poniedziałek, 14.09.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1524 odcinku "M jak miłość" Paweł spróbuje przekonać Kingę, że jest szczęśliwie zakochany i totalnie zajęty Franką. Prawda będzie jednak taka, że będzie to tylko gra Zduńskiego, aby obudzić w bratowej zazdrość. Szkoda, że wykorzysta do tego celu Bogu ducha winną dziewczynę...
Paweł będzie miał okazję urządzić przedstawienie w 1524 odcinku "M jak miłość" w drodze do Gródka - szwagier rzuci się na pomoc Kindze na wieść, że w szpitalu znalazła się Zuzia. Na szczęście córeczka Piotrka i Kingi szybko zostanie uratowana, a Paweł swobodnie odegra swoją scenkę. Jak zareaguje Kinga, kiedy usłyszy, że Paweł w jej obecności umawia się na seks?
- Mam sprawę, a raczej prośbę - zacznie Franka, kiedy dodzwoni się do Pawła podczas jego podróży z Kingą.
- Zgadzam się na wszystko z góry, kotku - odpowie jej niespodziewanie Paweł.
- Co?! Dlaczego tak dziwnie do mnie mówisz? Dobra, mniejsza z tym - i Franka poprosi Pawła o pomoc w przeprowadzce.
- Dobrze, ale potem kolacja u mnie. No, oczywiście, że ze śniadaniem!
Kinga będzie przysłuchiwać się tej rozmowie szwagra w 1524 odcinku "M jak miłość" z ciepłym uśmiechem. Ale może szwagrowi uda się w niej obudzić nutkę zazdrości? Kiedy dotrą razem ostatecznie do Grabiny, żadnych wątpliwości nie będzie miała Marysia - od razu zauważy, że jej syn nie widzi świata poza swoją bratową! Matka zainterweniuje i rozdzieli Kingę z synem na tę noc. Ale nie na wiele się to zda... Paweł w drodze do Warszawy oddzwoni do Franki i faktycznie się z nią umówi, ale przed oczami będzie miał cały czas King... Dokąd Zduńskiego ta gra z uczuciami dwóch kobiet doprowadzi?