"M jak miłość" odcinek 1521 - poniedziałek, 25.05.2020, o godz. 20.55 w TVP2
Do Marysi w 1521 odcinku "M jak miłość" zacznie docierać, że jej idealni synowie, tacy idealni nie są. Jednak swoją złość skupi tylko na jednym z nich obwiniając Pawła za rozpad małżeństwa brata. Czy to początek zmian dobrych w rodzinie Zduńskich, czy raczej podsycanie konfliktu?
Sprawa podchodów Pawła do Kingi wyjdzie przypadkiem. Marysia będzie chciała porozmawiać z Kingą o kłopotach sercowych syna, na co Kinga się wygada: - Mamo, my już sobie wszystko wyjaśniliśmy! Paweł rozmawiał tez z Piotrkiem, naprawdę nic się nie stało... - zacznie tłumaczyć nieco zawstydzona Kinga teściowej. Marysia będzie w szoku - nie ma pojęcia o czym Kinga mówi!
- Ale ja miałam na myśli mam Laury... A ty?
Tymczasem sam Paweł będzie się miotał między Franką, Joasią i... znowu Kingą! Czy Marysia w 1521 odcinku "M jak miłość"znajdzie sposób, aby dotrzeć do sumienia syna i wyjaśnić mu, że może jednak trochę przesadza?
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
W tym momencie 1521 odcinka "M jak miłość" zalegnie niezręczna cisza, a Kinga zacznie palić się ze wstydu! Zrozumie szybko, że teściowa nie miała pojęcia o przystawianiu się Piotrka do niej!
Marysia jednak przemyśli sprawę i weźmie sprawy w swoje ręce. Zła, że na jej oczach małżeństwo Piotrka się rozpada, najpierw o wszystko obwini Kingę, a teraz w 1521 odcinku "M jak miłość" dostanie nowego winnego "na talerzu"... Podejmie więc decyzję, aby ustawić do pionu... Pawła!
- Mamo, wiesz, że mi się w życiu nie poukładało. Może to moja wina... Może nie spotkałem po prostu właściwej kobiety? Nie zakochałem się w Kindze, tylko w wizji szczęśliwego, udanego małżeństwa - będzie się tłumaczył mamie Paweł.
Czy rozmowa Marysi z Pawłem może cokolwiek zmienić w życiu rozpadającego się związku Kingi i Piotrka? Być może podobną rozmowę mama bliźniaków powinna odbyć z tym, który zepsuł najwięcej... A może włączenie się matki w sprawy sercowe Pawła doprowadzi ją do mocnej rozmowy z Piotrkiem i Zduński jeszcze otrząśnie się, zanim straci Kingę? Oby zdążyli na koniec "M jak miłość"...