"M jak miłość" odcinek 1506 - poniedziałek, 30.03.2020, o godz. 20.55 w TVP2
Olek w 1506 odcinku "M jak miłość" przejdzie poważne załamanie nerwowe. I choć wie, że nie jest sam, wspiera go rodzina i zakochana, oddana Aneta, jednak sam ze sobą w celi ma będzie miał myśli najgorsze.
Jak pamiętamy, Olek nigdy nie miał umysłu mordercy-twardziela. Po zabójstwie Artura zaczął pić i szybko uzależnił się od psychotropów. W więzieniu, w 1506 odcinku "M jak miłość" nie znajdzie nawet takiej "pociechy"...
Na szczęście nadal będzie przy Olku w 1506 odcinku "M jak miłość" Aneta, która zrobi wszystko, żeby Olek nie załamał się. IK to ona pierwsza zaalarmuje rodzinę, że nie widzi w Olu żadnej woli walki!
Stanie tez u jego boku w 1506 odcinku "M jak miłość" doskonały prawnik, Budzyński. Będzie przy każdym jego przesłuchaniu i zabroni mu udzielania wyjaśnień. Dzięki temu Olek nie pogrąży się jeszcze bardziej mówiąc coś, czego powiedzieć nie powinien.
- Na razie jesteś zatrzymany na 48 godzin – i teraz musimy zrobić wszystko, żebyś nie trafił do aresztu!
Widząc stan Chodakowskiego w 1506 odcinku "M jak miłość" Andrzej szybko jednak zrozumie, że jego klient jest o krok od załamania. I w końcu zmieni ton, by Olka otrzeźwić. - Chcę, żeby to się już skończyło…
- I żebyś ty skończył w więzieniu? Z wyrokiem na 25 lat?!
- Olek, czego ty właściwie chcesz? Spowiedzi, oczyszczenia? To idź z tym do księdza, a nie do adwokata! Nie możesz sobie pozwolić na komfort mówienia całej prawdy. Chyba, że chcesz złamać serce swojej dziewczynie, matce... całej rodzinie! Jestem twoim obrońcą, nie mogę dopuścić do samobójczej misji – zwłaszcza, że znam kontekst całej sprawy! Przypomnij sobie, kim był Artur… Na Boga! Moim zdaniem - i wierzę w to bezgranicznie - ktoś taki jak ty nie zasługuje na więzienie...
Czy Budzyński znajdzie sposób, a by wyciągnąć Olka z więzienia? Mąż Magdy (Anna Mucha) jest doświadczonym prawnikiem, ale czy cudotwórca przekonamy się w 1506 odcinku "M jak miłość".