"M jak miłość" odcinek 1505 - wtorek, 24.03.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1505 odcinku "M jak miłość" Olek zostanie aresztowany, a jego dotychczasowe życie zmieni się na zawsze. Do końca będzie żałował, że wiele miesięcy wcześniej zamiast pomóc Arturowi (Tomasz Ciachorowski) zostawił go na pewną śmierć, a później zakopał w lesie. Policjanci dopadną Chodakowskiego po ślubie Izy i Marcina. Aneta (Ilona Janyst) w 1505 odcinku "M jak miłość" spróbuje odwrócić uwagę komisarza, jednak nieskutecznie.
- Czy pan Aleksander Chodakowski?
- Tak.
- Podkomisarz Grójecki. Zostaje pan zatrzymany pod zarzutem zabójstwa Artura Skalskiego.
- Olek?! Wyciągnę cię z tego, przysięgam!
Olek w 1505 odcinku "M jak miłość" bez stawiania oporu da się zakuć w kajdanki. Zostanie wyprowadzony na zewnątrz. Moment wsiadania do radiowozu zobaczą jego rodzinę. Aleksandra będzie mieć łzy w oczach, a Grzegorz z trudem zachowa spokój. Marcin będzie musiał zmierzyć im czoła.
- Co się stało? - Aleksandra wkrótce dowie się, że jej syn jest mordercą!
- Możesz to wyjaśnić?
- Dzwonię do adwokata - wyjaśni Marcin. Na chwilę odwlecze powiedzenie prawdy rodzicom. Chodakowscy w 1505 odcinku "M jak miłość" poinformują syna, że nie zostaną w Grabinie ani chwili dłużej:
- Wracamy do Warszawy!
Czy w serialu "M jak miłość" Olek będzie mógł liczyć na ich wsparcie? Na pewno nie zostawią go samego!