"M jak miłość" odcinek 1495 - wtorek, 18.02.2020, o godz. 20.55 w TVP2
Jakub Karski w 1495 odcinku "M jak miłość" nie będzie już prowadził śledztwa w sprawie Artura. Przez długi czas to właśnie on był dla Marcina cennym źródłem informacji. Chodakowski nie wiedział bowiem, że Artura zabił Olek (Maurycy Popiel).
Kiedy brat powiedział mu prawdę, Marcin zerwał kontakt z Jakubem. A dociekliwy policjant próbował ustalić do ukrywają Chodakowscy. W 1495 odcinku "M jak miłość" Karski zjawi się na treningu, by przekazać mu najnowsze ustalenia w śledztwie.
Policja nie znajdzie ciała Artura, a prowadzący sprawę podkomisarz Adam Grójecki z KSP będzie chciał za wszelką cenę dowieść, że Skalskiego ktoś zabił. Nie będzie tylko jeszcze wiedział kto!
Patrz też: M jak miłość. Olek w więzieniu! Kamil doprowadzi sprawę Artura do końca - WIDEO
Podczas spotkania z Marcinem w 1495 odcinku "M jak miłość" Jakub nie będzie miał już przed nim nic do ukrycia. Nie będzie go obowiązywała żadna tajemnica służbowa. Powie wprost, że policja nie opuści Olkowi, bo on jako ostatni widział Artura żywego. - Przeprowadziłem się do nowego mieszkania. Małe, ale w dobrym punkcie, niedaleko bistro. A poza tym odszedłem z policji...
- Co ty mówisz?
- Normalnie, wypaliłem się... - wyjaśni Karski.
- Nie no Jakub, nie wierzę! Oddałeś blachę? Przecież ta robota była dla ciebie całym życiem!
Jakub w 1495 odcinku "M jak miłość" przyzna się Marcinowi jak bardzo sprawa Artura wpłynęła na jego życie. - Problem w tym, że tej pracy nie da się poskładać z normalnym życiem... Prędzej czy później rozwala każdy związek. Straciłem kogoś, na kim mi bardzo zależało...
- Przykro mi... No to witaj w klubie bezrobotnych!
- Właśnie, że nie, nie będę grzał ławy. Mam już pomysł na biznes...
Jeszcze tego samego dnia w 1495 odcinku "M jak miłość" Karski zaproponuje przyjacielowi, żeby razem z nim pracował.
- Nadal będę gliną, tylko bez munduru. Zakładam agencję detektywistyczną...
- Będziesz detektywem?
- Tak, no i mam wakat, więc pomyślałem, że byłbyś zainteresowany...
Marcin nie odmówi, ale będzie miał pewne obawy. - Jakub, ale ja się nie na tym nie znam...
- Spokojnie, na początek obsługa klienta, praca administracyjna, telefony. Pomógłbyś mi rozhulać interes. A potem jak będziesz chciał - albo zostaniesz albo wrócisz do budowlanki - zapowie były policjant.
- Dobra, ale daj mi trochę czasu, żebym to przemyślał. Ale bardzo ci dziękuję za samą propozycję - odpowie Chodakowski, który ostatecznie zostanie detektywem jak Jakub!
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1495: Awantura Izy i Marcina o Kamila. Nie wybaczy mu, że ukrył przed nią prześladowcę