Autor: MTL Maxfilm M jak miłośc, odcinek 1474: Bartek przerwie milczenie. Opowie bratu jak skatował Grzelaka. Zamkną go w więzieniu na długie lata

M jak miłość, odcinek 1474: Bartek przerwie milczenie. Zamkną go w więzieniu za napad na Grzelaka?

2019-11-28 7:10

W 1474 odcinku "M jak miłość" Bartek (Arkadiusz Smoleński) wpadnie w panikę na samą myśl, że policja połączy go z napadem na Grzelaka (Jakub Kornacki). Dostanie wezwanie na komendę i będzie pewny, że zamkną go za kratami. Ze swoich lęków w 1474 odcinku "M jak miłość" zwierzy się Andrzejkowi (Tomasz Oświeciński). Tylko jemu ujawni jak skatował bandytę, jak stracił kontrolę i był gotów zabić za to co Grzelak zrobił Uli (Iga Krefft). Czy Bartek z "M jak miłość" trafi za kratki?

Najnowsze z działu

M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1800: Rajskie wakacje Magdy. Podczas urlopu podejmie ważne decyzje - ZDJĘCIA

M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1804: Paweł wplątany w romans z Elką? Artur ujawni Zduńskiej ich tajemnicę!

M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1800: Kamil przekaże Polę wyrodnej Weronice? Anita przekona Gryca, że jego córka potrzebuje matki - ZDJĘCIA

M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1804: Tragiczne przeżycia Lenki. Kinga i Piotrek bezsilni wobec bólu córki - ZDJĘCIA

M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1801: Barbara w żałobie na pogrzebie przyjaciela. Wyjawi Marysi, jak istotny był dla niej ten mężczyzna - ZDJĘCIA

"M jak miłość" odcinek 1474 - poniedziałek, 2.12.2019, o godz. 20.55 w TVP2

W 1474 odcinku "M jak miłość" Bartek rozpocznie nowe życie w Jonkowie, wsi w pobliżu Grabiny gdzie otworzy swój warsztat. Nie wróci do Uli, bo nadal będzie twierdził, że nie może narażać ukochanej na kolejne niebezpieczeństwa. Bo kryminalna przeszłość Bartka wcześniej czy później znów go dopadnie.

Z decyzją brata nie pogodzi się Andrzejek, który w 1474 odcinku "M jak miłość" będzie go nakłaniał do powrotu do siedliska. Młodszy Lisiecki jednak znów odmówi. Uprzedzi Andrzejka, że może mieć spore problemy, bo policja prowadzi śledztwo w sprawie napadu na Grzelaka. Bartek, który prawie zabił bandziora, dostanie wezwanie na posterunek w Lipnicy.

Patrz też: M jak miłość, odcinek 1479: Nina straci dziecko! Umrze podczas porodu. Leszek się o tym nie dowie?

- Wezwali mnie na komisariat. Jak się kapną, to dostanę od sześciu miesięcy do ośmiu lat. Plus recydywa. Mnie zamkną, a ty pójdziesz pracować do policji i równowaga w przyrodzie zostanie zachowana - rzuci sarkastycznie.

Andrzejek pocieszy młodszego brata, bo przecież policja w 1474 odcinku "M jak miłość" nie będzie miała żadnych dowodów. - Nikt nie pójdzie siedzieć. Po pierwsze musiałbyś się przyznać albo musieliby coś na ciebie znaleźć...
Bartek zacznie się powoli łamać psychicznie. - A wiesz, że czasami mnie korci, żeby się przyznać...
- Chyba ci ta lampa mózg wypaliła, człowieku!

Podczas szczerej rozmowy z bratem w 1474 odcinku "M jak miłość" Bartek przerwie wreszcie milczenie - ujawni jak dopadł Grzelaka i jak chciał go zabić. - Nie wiesz jak było... Ja go prawie zatłukłem gołymi rękami, straciłem kontrolę...

- Posłuchaj, gdyby ktoś chociaż palcem dotknął moją Marzenkę, też bym stracił kontrolę!
- Ale to nie był pierwszy raz. Myślisz, że ktoś taki powinien mieć rodzinę, dzieci? Że to jest w porządku wobec Uli?
- Nie wiem... - odpowie tylko Andrzejek. A Bartek w 1474 odcinku "M jak miłość" będzie zdania, że Ula nie może mieć męża, który ma aż tyle na sumieniu.

Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1478: Ula oskarży Janka o rozpad małżeństwa z Bartkiem! Dostanie pozew o rozwód

13 zdjęć