M jak miłość, odcinek 1473 - wtorek, 26.11.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Joasia w 1473 odcinku "M jak miłość" przejdzie kryzys w związku z Leszkiem i jego niestabilną sytuacją z byłą oraz ich dzieckiem. Krajewski naprawdę postara się uspokoić Chodakowską.
- Wiem, że to wszystko komplikuje, ale obiecuję... wszystko poukładam tak, żeby nikt na tym nie ucierpiał! Nina ma pełne wsparcie z mojej strony, oczywiście alimenty… Ale przede wszystkim chcę uczestniczyć w wychowaniu dziecka. Jeszcze dokładnie nie wiem, jak… Ale jedno wiem na pewno: dla mnie liczysz się tylko ty... Tak jest i tak będzie - zapewni ją, jednak pojawienie się Niny w 1473 odcinku zniszczy jego wszystkie starania o podtrzymanie nowego związku.
W 1473 odcinku "M jak miłość" po raz kolejny nawiedzi Joasię w pracy, żeby odstraszyć ją od Leszka. Tym razem jej plan się powiedzie.
- Mam wyniki badań genetycznych…
- Już je widziałam. Leszek o wszystkim mi powiedział!
- O wszystkim, na pewno? Czy też o tym, że nie poczuwa się do żadnej odpowiedzialności? I że nie chce mieć z tym dzieckiem nic wspólnego? Może i wywalczę alimenty w sądzie, ale nic poza tym… - skłamie Nina. Leszek w poprzednich odcinkach "M jak miłość" wyraźnie powiedział, że zajmie się dzieckiem, ale to z nią nie chce mieć nic wspólnego! Nina jeszcze bardziej oczerni byłego kochanka: - Nie znasz go. To skończony cynik i drań, ale jedno trzeba mu przyznać: świetnie potrafi się maskować…
To będzie koniec! Joasia w 1473 odcinku "M jak miłość" zerwie z Krajewskim.
- Nie możesz przekreślić naszego związku tylko dlatego, że coś się wydarzyło, zanim cię poznałem!
- Będziesz miał dziecko. Nie wiesz jeszcze, jak to jest... A ja to już przerabiałam.(…) Wiem, jak to się skończy. Wszyscy wyjdziemy z tego jeszcze bardziej poranieni, a ja… nie chcę budować związku na czyjejś krzywdzie! - powie mu, a wieczorem wpadnie w czarną rozpacz... Wojtuś (Feliks Matecki) będzie bezradny wobec cierpienia mamy. Czy Joasia z "M jak miłość" jeszcze będzie szczęśliwa?