M jak miłość, odcinek 1468 - wtorek, 5.11.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Katia i Łukasz z "M jak miłość" nie będą razem! Nawet dziecko, które niebawem się urodzi nie sprawi, że Łukasz zmieni swoje podejście do życia i przyszłości. Wciąż pozostanie beztroskim chłopakiem, któremu nie w głowie ojcostwo, zakładnie rodziny, a tym bardziej ślub!
Będzie zmuszał się, żeby postąpić jak trzeba, ale ostatecznie w 1468 odcinku "M jak miłość" nie wytrzyma i powie Katii wprost, że nie chce ślubu i dziecka i jest z nią tylko z poczuciu obowiązku. Dla zakochanej, ciężarnej Gruzinki wyznanie Łukasza będzie ziszczeniem największych koszmarów. Uświadomi sobie, że od teraz będzie sama z dzieckiem.
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1468: Magda zerwie zaręczyny z Andrzejem! Postawi Budzyńskiemu twarde żądania
Ze względu na maleństwo, które ma się wkrótce urodzić Katia w 1468 odcinku "M jak miłość" postanowi odciąć się od Łukasza, wykluczyć go ze swojego życia. Z pomocą Agi (Ina Sobala) dostanie pracę w Łodzi, gdzie będzie czekało także na nią mieszkanie. Tym samym kelnerka z bistro uchroni ją przed Łukaszem.
- Ja do niego nie wrócę! Nie ma opcji w ogóle - wyzna Katia, która w 1468 odcinku "M jak miłość" w swoje plany wtajemniczy także ojca Otara (David Gamtsemlidze). Co ciekawe porywczy Gruzin stanie po stronie córki, wcale nie będzie jej zmuszał do ślubu z Łukaszem.
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1469: Agnieszka dowie się, że Olek jest mordercą? Ucieknie z nim z Polski - WIDEO
- Jak jeszcze raz cię zobaczę, nie ręczę za siebie! - przepędzi Wojciechowskiego, który zauważy zniknięcie Katii i zacznie jej szukać.
Wygląda na to, że w najbliższych odcinkach "M jak miłość" życie Łukasza znów się zmieni, ale będzie miał to czego chciał - wolność, brak zobowiązań!
- Łukasz kompletnie do dopuszcza takiej sytuacji, w której Katia znika. W tym całym zamieszaniu, pokrzykiwaniu, rzucaniu garnkami wydaje mi się, że Łukasz za bardzo skupił się na tym co on czuje, co on myśli. Zapomniał o tej drugiej stronie, że nie przekroczył granicy, w której ta druga strona postanowi się kompletnie odciąć - wyjaśnił Jakub Józefowicz w "Kulisach serialu M jak miłość".