"M jak miłość" odcinek 1466 - wtorek, 29.10.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Mateusz i Lilka z "M jak miłość" zaliczą wpadkę przed Andrzejkiem? Z pozoru tak będzie wyglądał nalot siłacza z siedliska na cukiernię Banachów, w której w 1466 odcinku "M jak miłość" dojdzie do starcia młodego Mostowiaka z kolegą ze szkoły, bratem największego wroga Mikołaja (Kuba Dyniewicz).
Nastolatek wpadnie z wizytą tylko po to, by zakpić z zakochanych. Ale Mateusz nie pozwoli, by chłopak robił sobie żarty z niego i Lilki. - Ty i ten cholerny braciszek już naprawdę działacie mi na nerwy! Albo coś kupujesz albo spadasz!
- Wyluzuj stary! - odpowie zaczepnie nastolatek.
A po chwili w 1466 odcinku "M jak miłość" doda do Lilki: - Wpadnij dziś do Seby na domówkę... Szykuje się niezła impra. Zresztą jak zawsze, chyba pamiętasz. A dzisiaj mam niezły "towar" - zaprosi ją i rzuci narkotyki na ladę.
Mateusz będzie gotowy do bójki. - Ty! Albo coś kupujesz albo się wynosisz!
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1466: Mateusz ojcem? Lilka powie mu o ciąży! Artur nie zapobiegnie tragedii
Nagle w drzwiach stanie jednak Andrzejek, który w 1466 odcinku "M jak miłość" podniesie z podłogi torebkę z podejrzanymi białymi tabletkami. I urządzi całej trójce przesłuchanie. Szczególnie ostro weźmie się za kolegę Mateusza, który będzie chciał schować narkotyki do kieszeni. - Co tam masz?! Czyje te?
- Nie wiem....
- Nie wiesz czyje to i masz to w kieszeni?!
- Nie wiem! Nie mam pojęcia? To się dowiesz!
Zaraz potem Lisiecki zgłosi się na komisariat w Lipnicy i doniesie komendantowi Staszkowi (Sławomir Holland), że ktoś rozprowadza prochy w miejscowej szkole. Wyda Mateusza Mostowiaka? To się okaże w 1466 odcinku "M jak miłość".