"M jak miłość" odcinek 1460 - wtorek, 8.10.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Zemsta Artura w 1460 odcinku "M jak miłość" będzie wyjątkowo bezwzględna i brutalna! Zaplanuje wszystko w najdrobniejszych szczegółach. Już wczesnym rankiem zacznie się czai wokół domku Izy i Marcina, by popatrzeć na "ukochaną". Odejdzie, żeby nikt go nie zauważył, ale zostawi po sobie ślady - niedopałek papierosa i puszkę po napoju.
Przeczytaj też: M jak miłość. Tomasz Ciachorowski płakał kiedy Artur zginął! Mocna scena śmierci Artura
Niedługo później w 1460 odcinku "M jak miłość" podczas zabawy w Indian w lesie to mały Szymek (Staś Szczypiński) pierwszy zauważy "skarb". Olek zaniepokoi się widząc śmieci w pobliżu domku, w miejscu, z którego dokładnie widać wejście do środka od strony pomostu nad jeziorem. Przez głowę przejdzie mu straszna myśl...
Od razu podzieli się swoimi podejrzeniami z Marcinem. Zabierze też puszkę do domku. - Nie wiem, może jakiś wędkarz albo grzybiarz? - zacznie uspokajać brata, bo Marcin wpadnie w lekką panikę. - Grzybiarz o tej porze... - starszy Chodakowski nie uwierzy w taką wersję. - To może turysta?
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1460: Olek po zabiciu Artura okłamie Marcina i policję! Ukryje ciało i wymyśli niezłą bajeczkę
W 1460 odcinku "M jak miłość" Marcin postara się odrzucić wszystkie czarne myśli. Ale od sąsiadki, pani Olewicz będzie wiedział, że ktoś kręcił się w pobliżu ich domku.
- Może turysta... Pani Ala mówiła, że ktoś chce wynająć dom w okolicy... - przyzna Marcin. Jednak już po chwili zwierzy się bratu z nowych problemów z Arturem.
- Słuchaj, ja ci nic nie mówiłem, ale ten gnój nieźle mi robi koło pióra. Ostatniostraciłem dwa ważne kontrakty, a w internecie pojawił się hejt na moją firmę, że zalegamy z płatnościami, zawalamy terminy. Ale ja mu się odwdzięczę za to, jeszcze będzie czas. Myślę, że nie on się tutaj kręci. Raczej nie...
Olek w 1460 odcinku "M jak miłość" uzna, że lepiej nie martwić ani Izy ani Agi (Ina Sobala), by nie psuć im wypoczynku podczas majówki. - To co? Nie mówmy dziewczynom...
- Nie, nie, Iza i tak jest w kiepskiej formie...
- No, podziwiam ją, żyje w takim stresie...
Żaden z nich nie przewidzi, że już wkrótce życie ich wszystkich zamieni się w koszmar kiedy w 1460 odcinku "M jak miłość" najpierw zaatakuje Olka łopatą, a później dorwie Izę w domku!