"M jak miłość" odcinek 1450 - poniedziałek, 3.05.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Ula z serialu "M jak miłość" miota się od Janka do Bartka i z powrotem, jak kot z pełnym pęcherzem. Ostatnio ulubionym stwierdzeniem internautów jest "Ula to pies ogrodnika" i nie ma się czemu dziwić. Lawiruje między zakochanymi w niej mężczyznami i nie może się zdecydować, z kim weźmie ślub. Bohaterka "M jak miłość" już sama nie wie, czego chce.
W poprzednich odcinkach "M jak miłość" zaczęła obściskiwać się z Jankiem na imprezie w barze. Zdjęcia możecie zobaczyć tutaj >>> KLIK <<<
Bartek zupełnym przypadkiem nagrał ten moment komórką. Dopiero w 1450 odcinku odkryje, co zrobiła ukochana. Postara się ukryć emocje, jednak zazdrość zwycięży!
- Nie chcę, żeby Janek przylazł na nasz ślub… - zacznie Lisiecki. Oczywiście Ula z "M jak miłość" wniesie sprzeciw.
- Co ty mówisz?
- To, co słyszysz! Nie chcę tego gościa na moim ślubie!
- Janek przychodzi tu do nas z Sonią i tylko jako osoba towarzysząca... Co niby miałabym Soni teraz powiedzieć? - spyta przyszła panna młoda.
- Prawdę. Że nie chcę tego gościa oglądać.
- Odbiło ci? Nie mogę tego zrobić, nie teraz!
Bartek w 14450 odcinku "M jak miłość" postawi wszystko na jedną kartę. Pozbędzie się wszelkich złudzeń, co do jej intencji.
- Nie możesz... czy nie chcesz?
- Uważaj… Przeginasz.
- Ja przeginam? To nie ja obściskuję się po kątach ze swoimi eks!
Mostowiakówna uda, że o niczym nie wie.
- O czym ty, do cholery, mówisz?!
- Widziałem was, w pubie, na ostatniej imprezie…
- Nie no... ty jesteś… nienormalny! - oskarży go. Czy do tego ślubu dojdzie? A jeśli tak, to czy Bartek i Ula z "M jak miłość" przetrwają próbę czasu?