"M jak miłość" odcinek 1446 - poniedziałek, 20.05.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Po narodzinach bliźniaczek Kinga i Piotrek w serialu "M jak miłość" byli bardzo szczęśliwi, jednak szybko zderzyli się w brutalną rzeczywistością. Jedno niemowlę to nie lada wyzwanie, a dwójka? Nieprzespane noce, wieczny płacz i zero wytchnienia - do potęgi. To dla nich za dużo. W 1446 odcinku małżeństwo Zduńskich przeżyje największy kryzys, z którym do tej pory musieli się zmierzyć!
Nie tylko oni ucierpią przez hałas powodowany przez bliźniaczki. Również Lenka (Marysia Głowacka) i Misiek (Aleksander Bożyk) zaczną narzekać na to, że nie mogą uczyć się i spać.
- Chciałam mieć większą rodzinę, ale nie pomyślałam, co będzie z nami, z naszymi marzeniami, z Miśkiem i Lenką... O tym wszystkim nie pomyślałam - załamie się Kinga w 1446 odcinku "M jak miłość". Piotrek będzie bezradny, więc Zduńska zwróci się do Magdy.
Marszałek cierpliwe wysłucha przyjaciółkę.
- Nie mieszczę się w żadne dżinsy sprzed ciąży... Od tygodnia nie przespaliśmy z Piotrkiem ani jednej nocy. Lenka i Misiek za chwilę mnie znienawidzą. I słusznie, bo w ogóle nie mam dla nich czasu. Tak generalnie to zaraz się rozsypię!
Madzia w 1446 odcinku "M jak miłość" zda sobie sprawę, że Kinga jest w naprawdę złym stanie. Nie może tak tego zostawić! Według doniesień Świata Seriali za jej plecami spotka się z jej mężem.
- Ona jest wykończona i goni w piętkę. Czasami wystarczy drobny gest... - powie i doda, że powinien podarować ukochanej spodnie w jej obecnym rozmiarze, ale wmówić jej, że to ten sprzed ciąży. Zduński w 1446 odcinku "M jak miłość" zastosuje się do jej rady... ale Kinga i tak odkryje prawdę.
- Nie umiesz kłamać, ale to, co zrobiłeś, było słodkie - pochwali go. To jednak nie będzie koniec ich problemów... Przeczytaj więcej tutaj >>> Seksowna opiekunka dzieci Zduńskich. Niania Nadia rozkocha w sobie wszystkich - WIDEO